Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Petar Petrovic 03.09.2013

Polska Chinami Europy?

Po raz pierwszy w historii polski eksport przerósł import to znaczy, że więcej sprzedaliśmy za granicę niż z niej sprowadziliśmy.
Polska Chinami Europy?jelaga/sxc.hu/cc
Posłuchaj
  • Po raz pierwszy sprzedaliśmy za granicę więcej, niż z niej sprowadziliśmy/ Poranek OnLine (Czwórka)
Czytaj także

Masowo sprzedajemy nie tylko mięso, ziemię i kamienie, ale także trudne do uzyskiwania substancje chemiczne. W pierwszym półroczu 2013 roku przemysł chemiczny przyniósł Polsce  ponad 10 mld euro. Radca ministra w Ministerstwie Gospodarki Jerzy Rutkowski poinformował w "", że szczególnie atrakcyjne dla zagranicznych kupców są tworzywa sztuczne, będące pochodnymi wyrobów petrochemicznych i wyroby przetworzone – farmaceutyczne, kosmetyczne i chemia gospodarcza.
Hitem eksportowym firm z nad Wisły są m.in. nawozy, olejki eteryczne, preparaty perfumeryjne, mydła i preparaty piorące, a także artykuły z kauczuku. Ta gałąź rodzimego przemysłu wygenerowała właśnie przychody przekraczające 5 mld euro.
Co ciekawe, także polska elektronika i maszyny znajdują wielu nabywców. Fenomen ten tłumaczył Paweł Rabiej z magazynu "THINKTANK”, który podkreślił, że paradoksalnie urządzenia techniczne, maszyny, samochody, telewizory i meble – są końmi pociągowymi polskiej gospodarki. Niestety, nie występują one pod polską marką.
- My trochę ustawiliśmy się jako takie "Chiny Europy” - produkujemy dla cudzych marek. To jest oczywiście pozytywne dla polskiej gospodarki, że te montownie są u nas, ale niedobrze jest, że nie dopracowaliśmy się własnych innowacji, produktów. To jest ewidentnie achillesowa pięta polskiej gospodarki – oceniał.
Hity sprzedażowe to sól, siarka, ziemia i kamienie, rudy metali, a także oleje mineralne (wszelkiego rodzaju smary). Tradycyjnie dobrze radzimy sobie sprzedając towary rolno-spożywcze, które zdobywają coraz większą popularność nie tylko na rynku europejskim, ale także w skali świata.
Dobrze sobie radzimy sprzedając towary rolno-spożywcze, w szczególności soki jabłkowe i owoce mrożone. Eksportujemy też duże ilości mięsa – nawet do Chin, które stały się pierwszym odbiorcą naszego mięsa wieprzowego.
Trzy czwarte naszego eksportu to kraje Unii Europejskiej, w tym głównie Niemcy, do którego trafia 25 proc. naszego eksportu.
pp