Wszystko więc, czym dysponują uczeni tego świata to… autopsja i obserwacje. Istnieje też kilka bardziej racjonalnych sposobów na wytłumaczenie, dlaczego tak się dzieje, np. burza hormonów.
- Rzeczywiście na imprezach zwykle więcej się ruszamy, pijemy alkohol, co też zmienia metabolizm, mężczyźni adorują kobiety, dochodzi do większego uwolnienia męskich hormonów, co może owocować wzrostem zarostu – tłumaczy Katarzyna Kwarecka-Zając, lekarz medycyny estetycznej.
W rzeczywistości jednak to tylko nasze złudzenia. – Wrażenie, jakie odnosimy patrząc na poranny zarost, jest po prostu konsekwencją odwodnienia organizmu w czasie imprezowej nocy – mówi Kwarecka-Zając. – Jest to bardziej zapadnięcie się skóry i odsłonięcie włosa, niż jego intensywny wzrost.
Dowiedz się więcej słuchając całej rozmowy z audycji "W cztery oczy".
(kd)