– Staż można zorganizować tak, żeby było miło i sympatycznie, żeby stażysta miał szanse rozwoju ale nie to jest najważniejsze z punktu widzenia firmy – zwraca uwagę trener osobisty Miłosz Brzeziński. Jak twierdzi, firmy patrzą na to, co stażysta może im zaoferować, a nie na odwrót.
– Firmy lub przedsiębiorstwa nie mają żadnego interesu w tym, żeby wspierać stażystów. Im chodzi o to, by szybko dokonać wśród nich selekcji: zachować jednostki efektywne a odrzucić te nieefektywne – przekonuje trener osobisty. Dlatego - jak twierdzi - tak ważne jest, aby jak najszybciej po rozpoczęciu stażu pokazać swoje mocne strony i wykazać inicjatywę.
Zdaniem Miłosza Brzezińskiego, staż jest dobrym sposobem na zaprezentowanie siebie i swoich możliwości. Podkreśla, że szczególnie ważne jest aby podczas stażu samemu wykazywać zainteresowanie różnymi działaniami i nie czekać na polecenia. Takie cechy, jak pomysłowość, zorganizowanie, gorliwość zwracają uwagę firmy i powodują, że chce ona zamienić stażystę na pracownika.
Więcej rozmowie Justyny Dżbik z Miłoszem Brzezińskim. Dźwięk znajdziesz w ramce po prawej stronie.
ap