Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Przemysław Goławski 06.10.2011

Zakon to nie średniowiecze

W wielu seminariach i domach zakonnych organizowane są weekendowe dni skupienia. Dzięki nim można dowiedzieć się, jak wygląda życie mnichów, i zastanowić się, czym jest powołanie.
Zakon to nie średniowieczefot. Aurelia Chmiel

- Powołanie to odkrywanie sensu życia – mówi brat Krzysztof Przybylski z zakonu Braci Mniejszych Kapucynów. – To szukanie czegoś naprawdę głębokiego, co pośród wielu możliwości, jakie oferuje nam świat, jest na prawdę "moje".

Ale czy życie zakonne można łączyć się z zupełnie nnymi pomysłami na siebie? Brat Krzysztof przekonuje, że tak. – Człowiek, który wstąpił do zakonu, niekoniecznie siedzi w kaplicy i nieustannie się modli. Ludzie potrzebują realizować się nie tylko duchowo. Wbrew pozorom zakon stwarza wiele możliwości - opowiada.

Bracia uczą więc w szkołach, pracują w szpitalach, wyjeżdżają na misje, realizują swoje pasje. Wszystko zależy od tego, w czym "czują się dobrze". - Zakon to nie średniowiecze - podkreśla duchowny.

By dowiedzieć się, jak rzeczywiście wygląda życie w zakonie, wystarczy wybrać się na dni skupienia, nazywane też weekendem w zakonie. Dzięki takiemu wyjazdowi można poczuć atmosferę życia we wspólnocie, wyciszyć się i pomyśleć, jaką drogę wybrać w życiu. Takie dni skupienia organizują również kapucyni.

Powodów, dla których zakonnicy zapraszają do poznawania ich sposobu życia jest kilka. – Wielu ludzi zadaje sobie pytanie o swoje powołanie, sens życia. Można więc przyjść do nas, zobaczyć, jak tutaj jest – mówi mnich. - Ale to też po prosti okazja do wyciszenia, zatrzymania, gdy tempo życia staje się coraz szybsze.

Więcej o weekendach w klasztorze i o tym, jak są zorganizowane dni skupienia, dowiedzieć można się, słuchając całej audycji.

pg