- Pop jest kwestią intencji. Jeżeli ktoś próbuje znaleźć sposób na dotarcie do szerokiej publiczności w jakiś uproszczony sposób, to wtedy można go nazwać popowym w tym złym znaczeniu. Ale można też czytelnika wytwarzać, kreować i szukać swoją pracą i to cechowało Szymborską – mówił w rozmowie z Justyną Dżbik Michał Czaja, wykładowca akademicki Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Zdaniem gościa audycji "Pod Lupą" to co zadecydowało o dużej popularności Wisławy Szymborskiej na całym świecie, a w efekcie o przyznaniu jej nagrody Nobla była niezwykła uniwersalność zarówno tematyki, jak i języka, którym operowała.
- Nobel dla Szymborskiej to efekt dwóch zjawisk. Po pierwsze jej wiersze były przekładalne na inne języki. Jej poezja na tym nie traciła. W większości przypadków, szczególnie w poezji osadzonej w języku, która łamie składnie, przełożenie bez utraty jakości jest praktycznie niemożliwe. Druga rzecz to, że ona była doskonała warsztatowo i wychyliła się ponad przeciętność. Były też takie głosy, że miała doskonałego tłumacza na język szwedzki – opowiadał Czaja.
Więcej na temat popkulturowego waloru poezji Szymborskiej w dźwięku w boksie "Posłuchaj".
bch