Czwórka
Łukasz Szumielewicz
31.08.2010
"Grupa Rodzyna" na trasie biegu Staszka Srebry
Nowa świecka tradycja na antenie "Cztery: Gramy!". Zobacz, jak fani audycji poradzili sobie na morderczej trasie.
Fani "Cztery: Gramy!" w studiu CzwórkiCzwórka
Minuta – dokładnie tyle czteroosobowa, silnie sfeminizowana grupa fanów audycji Dużego Pe i Filipa Rudejnacji potrzebowała na pokonanie trasy Biegu im. Staszka Srebry z Grochowa.
Rezultat przyzwoity, ale daleki od rekordu. Co, swoją drogą, dziwi: weterani trasy – znani z anteny Czwórki Justyna Dżbik, Romek Wójcik, Patryk Kuniszewicz czy Kuba Marcinowicz – dysponowali przecież tylko dwiema nogami. Tymczasem czteroosobowa grupa miała ich do dyspozycji aż osiem! Dlaczego taka liczba odnóży nie zaowocowała czterokrotnie krótszym czasem niż wyniki startujących solo?
Bieg poprzedziły rozważania na temat przedmiotów, których nie można znaleźć na strychu. Temat ważny i na czasie: wobec klimatycznych szaleństw i wzrastającego zagrożenia powodziami, na strychu powinniśmy móc znaleźć jak najwięcej rzeczy. Nigdy nie wiadomo, co się przyda.
ŁSz