W każdym większym mieście jest taka dzielnica, która budzi grozę. Np. w Warszawie utarło się, ze jednym z takich miejsc jest… Praga. Choć dziś Praga rozkwita, często w świadomości warszawiaków, spacerujących po ulicach tej dzielnicy po godzinie 22, na widok prażanina pojawia się pytanie "co teraz będzie?"
- W statystykach policyjnych bardzo źle wypada również Śródmieście Warszawy – broni swojej dzielnicy Jolanta Wiśniewska, kierownik powstającego właśnie Muzeum Warszawskiej Pragi. Zdaniem gościa Czwórki, Praga ma za to swój "wyjątkowy klimat". – Mówienie więc o "niebezpiecznej Pradze" jest po prostu uleganiem stereotypom.
Internauci jednak są podzieleni. – Wola jest dużo gorsza od Pragi – pisze Michał. Większość jednak wymienia głównie obszary… poza granicami Polski. – Wystarczy wyjechać do jakiegoś bardziej rygorystycznego kraju arabskiego i tam jest bardzo niebezpiecznie – pisze jeden z internautów. Inny podrzuca w propozycjach Ukrainę, a dokładniej miejscowość Baar, gdzie ponoć "wszędzie można dostać twarz w godzinach wieczornych i nocnych".
Więcej o niebezpiecznych miejscach w kraju i na świecie, a także między innymi o fascynującej historii Pragi, słuchaj w materiale dźwiękowym z audycji "Hydepark".
(kd)