Czwórka
Przemysław Goławski
25.09.2011
Ekstremalne polskie nurkowanie
Przyklejanie trampek do płetw i ubiór do nurkowania ze sprowadzanej z zagranicy folii? To sposoby na nurkowanie po polsku. Eksploracja podwodnych głębin ma w naszym kraju niemal 600-letnią historię.
fot. Hania Dołęgowska
Galeria
Posłuchaj
-
Muzeum Nurkowania w Warszawie
Czytaj także
Hania Dołęgowska, prowadząca audycję „Co was kręci” zabiera nas w podwodną podróż. Zwiedzimy Muzeum Nurkowania w Warszawie, zorganizowane przy najstarszym w kraju Klubie Nurkowym.
- Muzeum obejmuje przedmioty, wykorzystywane do nurkowania przed 1980 r. Później już można było kupić wszystko – mówi Karina Kowalska z Muzeum Nurkowania. Dodaje, że najstarsze eksponaty liczą sobie 100 lat.
Pierwsze wzmianki o nurkowaniu pojawiły się w dokumentach spisanych w 1475 r. – Była to książka instruująca, jak nurkować po zatopione na okrętach przedmioty. Pierwszy poważny sprzęt - dzwony nurkowe - do Polski sprowadzili magnaci w XVI w. – opowiada o początkach Kowalska.
Co można zobaczyć w muzeum? Między innymi hełmy nurkowe, skafandry, noże, butle, niesamowite zdjęcia z podwodnych jaskiń. I wiele więcej. Szczegóły w dźwięku audycji.
pg