Wtorek to drugi dzień wizyty delegacji Komisji Weneckiej w Polsce. Opinia, jaką wyrobią sobie przedstawiciele Komisji będzie znana 14 października.
Jak podkreślił dr Paweł Kowal, „szansa na to, że dojdzie do jakiegoś porozumienia z Komisją Wenecką w sprawie Trybunału Konstytucyjnego czy innych już minęła. - Mam wrażenie, że każdy okopał się na własnych stanowiskach – zaznaczył gość.
Dr Jacek Kucharczyk zwrócił z kolei uwagę, że „Komisja Wenecka nie przyjeżdża do Polski jako strona sporu”. - Komisja Wenecka została sprowadzona do Polski jako arbiter w tej sprawie i miała wypowiedzieć się jako niezależne ciało eksperckie i ocenić, na ile skojarzenia pod adresem rządu PiS są prawdziwe - podkreślił. - Komisja po tych wizytach wyraźnie powiedziała, że krytycy rządu mają rację. W tym sensie można ją opisać jako stronę sporu, ale nie jest to precyzyjny opis – wyjaśnił dr Kucharczyk.
Jak zaznaczył Tomasz Krawczyk, rząd liczył na to, że „kryzys w Europie jest tak wielostronny, a instytucje europejskie mają tyle spraw na głowie, że odechce im się zajmować Polską z uwagi na ważniejsze wyzwania”. - Testem była rekcja na Brexit. Wydawało się, że jak będzie Brexit to centrum uwagi w polityce europejskiej się przesunie i Polska będzie zapomniana. Ten scenariusz się nie sprawdza – wyjaśnił gość.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji była Zuzanna Dąbrowska.
Polskie Radio 24/pr
__________________
Data emisji: 13.09.16
Godzina emisji: 17:15