Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Piotr Krupiński 27.09.2019

Karol Gac: zakup myśliwców F-35 od USA podniesie prestiż Wojska Polskiego na świecie

- Postęp czasami wymusza zmiany. Jeżeli zakup myśliwców F-35 wymaga kolejnych inwestycji, to byłoby to z korzyścią dla naszego wojska i dla Polski - powiedział na antenie Polskiego Radia 24 Karol Gac, publicysta z portalu dorzeczy.pl. Gościem audycji był również Tomasz Żółciak z "Dziennika Gazeta Prawna".
Posłuchaj
  • 27.09.2019 Goście "Debaty Dnia" o zakupie myśliwców F-35 przez polską armię, awarii "Czajki" w Warszawie i bieżącej kampanii wyborczej
Czytaj także

Goście rozmawiali na temat zakupu myśliwców F-35 przez Polskę od USA. Kongres USA wyraził zgodę na sprzedaż sprzętu bojowego. Ocenia się, że Polska mogłaby otrzymać pierwsze myśliwce w 2024 r. - Teraz zaczyna się główna rozgrywka odnośnie myśliwców F-35. Pytanie za jaką cenę, jaki pakiet wzmocnienia wynegocjujemy i jak długo będą trwały negocjacje. Będzie nam łatwo zmierzyć postęp negocjacji zakupu myśliwców. Belgowie kupili F-35 od Amerykanów po niższej cenie za nieco ponad 4 mld dolarów. - przyznał Tomasz Żółciak.

f35 1200 free.jpg
Sprzedaż Polsce samolotów F-35. Jest zgoda Kongresu USA na transakcję

- To najnowocześniejszy sprzęt na świecie. Dzięki ich zakupowi prestiż Polski w zakresie obronności znacząco wzrośnie, a podważanie tej transakcji jest szkodliwe dla naszego kraju. Pewnych rzeczy nie powinno mieszać się do kampanii politycznej. To nie będą PiS-owskie myśliwce, ale myśliwce Wojska Polskiego - zaznaczył Karol Gac.

Rozmówcy odnieśli się też do awarii oczyszczalni ścieków "Czajka" w Warszawie. - W tej kwestii mamy sprzeczne wersje i ciężko wypośrodkować gdzie leży prawda. Jest to sprawa w dużej mierze polityczna. Ratusz miasta Warszawa dostrzega polityczny potencjał tego tematu, a dodatkowo zlecenie sondażu z zapytaniem o ocenę reakcji władz miasta pokazuje obawy władz miasta - uważa Tomasz Żółciak.

Echa kampanii wyborczej

W trakcie audycji został również poruszony wątek trwającej kampanii wyborczej zarówno od strony opcji rządzącej, jak i opozycji. - Trzeba odróżnić przekaz kampanijny od myślenia życzliwego. W przekazie kampanijnym przekaz PO jest prosty - "Nic co dane nie będzie zabrane". Gdybyśmy odjęli od tego przekazu warstwę kampanijną, to Koalicja Obywatelska byłaby za tym, aby dokonać pewnych modyfikacji w 500+. Wyborcy sami z siebie zresztą dopytywali o modyfikacje. Gdyby KO nie miała względu na to, jakie to może mieć konsekwencje, to jasno komunikowałaby o zmianie zasad. Kilka punktów procentowych może im przez to umknąć - zaznaczył dziennikarz DGP.

Zdaniem Karola Gaca Koalicja Obywatelska mogłaby wprowadzić własne poprawki do programów społecznych wprowadzonych przez PiS. - Grzegorz Schetyna teoretycznie mówił o tym, że "nic co dane nie będzie zabrane". Biorąc pod uwagę głosy dochodzące z KO, gdyby to zależało od PO, to dokonałaby w tych programach bardzo daleko idących modyfikacji. Nie jest tajemnicą, że PO jako partia liberalna ma inne spojrzenie na gospodarkę i te programy niż PiS. PO zresztą od początku miało problem z programem 500+. Mam wrażenie, że ciągle nie wypracowano tam jasnej strategii wobec 500+ - twierdzi.

Grzegorz-Schetyna-pap-1200.jpg
PiS pyta Grzegorza Schetynę o program KO i wysyła mu własny

- Biorąc pod uwagę jak dużą mieliśmy lukę VAT-owską i biorąc pod uwagę koszty programów społecznych, to poważne kwoty. Rozumiem Schetynę i każdą partię, która gdyby teraz powiedziała coś o zabraniu 500+, byłaby wówczas skazana na porażkę - dodał.

Prostota przekazu

- PiS operuje na bardzo prostych hasłach, łatwych do wbicia do głowy przez wyborcę, natomiast Platforma próbuje nieudolnie kopiować te pomysły. Jej hasła są niezrozumiałe. Trzeba wytłumaczyć najpierw szczegóły programu, a tutaj wyborca musi się skupić i poświęcić czas, aby zrozumieć postulaty PO. PiS sprzedaje to prostymi sloganami - zaznaczył Tomasz Żółciak.

Także według Karola Gaca przekaz wyborczy PiS jest znacznie lepszy niż przekaz ich oponentów politycznych. - Przekaz PiS bardzo klarowny dla wyborców, ale kluczowa jest dla nich wiarygodność. Za PO ciągle ciągnie się brak wiarygodności. Polacy podwyższają kwestię podwyższenia wieku emerytalnego czy krytykę 500+. "Sześciopak" Schetyny zawiera bardzo ogólne hasła, które niewiele znaczą. Jeżeli prezes Kaczyński coś zapowiada, to zdecydowana większość Polaków mając w pamięci wcześniejsze doświadczenia, patrzy na to jak na zapowiedzi równoznaczne z realizacją. Nie można tego powiedzieć o Grzegorzu Schetynie - podkreślił.

- Opozycja straciła mnóstwo czasu. Najpierw musiała zajmować się sama sobą jak iść do wyborów, potem musiała ułożyć program, a później doszło do tego przekonanie do siebie wyborców - zauważył publicysta DoRzeczy.pl.

Polskie Radio 24/PAP/IAR/pkr

-----------------

Data emisji: 27.09.2019

Godzina emisji: 18.06