W wielu miastach Polski trwały w niedzielę protesty zawiązane z czwartkowym orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego. Sędziowie TK uznali, że aborcja w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia nienarodzonego dziecka lub jego nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu jest niezgodna z konstytucją.
Rzecznik KGP: policja zabezpiecza protesty w całym kraju. Apel o stosowanie zasad sanitarnych
Aktywiści zablokowali w niedzielę w stolicy dostęp do niektórych kościołów na Starym Mieście i Krakowskim Przedmieściu. Jak podaje na swoim profilu w mediach społecznościowych Ośrodek Monitorowania Chrystianofobii Fidei Defensor, pojawili się przed kościołem św. Anny, Bazyliką św. Krzyża, sanktuarium Matki Bożej Łaskawej i katedrą Jana Chrzciciela. Protestujący mieli transparenty z hasłami antyklerykalnymi, antyrządowymi oraz o prawie do legalnej aborcji. W poniedziałek zaś protestujący zaczęli blokować centra największych polskich miast.
"Opór tkwi w Kościele"
Tomasz Truskawa ocenił, że wulgarne hasła protestujących i ataki na kościoły są "kolejnym przekroczeniem granic". - Zaczęło się to już w 2010 i 2011 roku na Krakowskim Przedmieściu. To tam dochodziło do profanowania symboli religijnych. Brak reakcji na tego typu zdziczenie spowodował, że poszło to dalej - stwierdził publicysta.
- Ci, którzy sterują Strajkiem Kobiet, zdali sobie sprawę, że główne źródło oporu wobec przebudowy społeczeństwa tkwi w Kościele. Dlatego w niedziele nastąpiły ataki na wiernych - dodał.
Gość PR24 wskazał również, że w kontekście wyroku TK niepotrzebne są ataki na Jarosława Kaczyńskiego. - Prezes PiS wielokrotnie udowadniał, że wie, jak podejście do aborcji dzieli społeczeństwo, dlatego bardzo starannie unikał podgrzewania tej kwestii. Nie sądzę więc, by decyzja w tej sprawie zapadła w jego gabinecie - powiedział Tomasz Truskawa.
45:36 PR24_MPLS 2020_10_26-18-06-15.mp3 Publicyści o Strajku Kobiet (PR24/Debata dnia)
"Manifestacje dalej eskalują"
Hubert Biskupski stwierdził zaś, że protesty są zrozumiałe. - Wygląda to bardzo źle. Trybunał wykonywał zadania zlecone przez PiS, zarówno co do treści orzeczenia, jak i czasu jego wydania. Nie przewidzieli oni, że może w czasie szczytu pandemicznego dojść do takich manifestacji, które dalej eskalują - ocenił publicysta.
Ryszard Terlecki: opublikować orzeczenie TK, potem pilnie podjąć decyzję ws. przepisów
Gość PR24 zapytany o to, czy widzi jakąś możliwość rozwiązania tego konfliktu, podkreślił, że orzeczenie TK może zatrzymać tylko zmiana konstytucji. - Po wczytaniu się w orzeczenie TK nie widzę żadnych możliwości dopisywania dodatkowych przesłanek, które dopuszczałyby do aborcji - wskazał Biskupski.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Tytuł audycji: "Debata dnia"
Prowadzący: Joanna Miziołek
Goście: Hubert Biskupski ("Super Express"), Tomasz Truskawa (Stowarzyszenie Wolnego Słowa)
Data emisji: 26.10.2020
Godzina emisji: 18.06
jp