Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Jarosław Krawędkowski 25.02.2017

Ile osób nie ma pracy na wsi: 50 czy 600 tysięcy?

W Polsce oficjalnie bez pracy w sektorze rolnictwa jest ok. 50 tys. osób.
Posłuchaj
  • Co zrobić aby zmniejszyć bezrobocie na polskiej wsi, zahamować jej wyludnianie, mówi w Agro faktach profesor Andrzej Rosner z Instytutu Rozwoju Wsi i Rolnictwa Polskiej Akademii Nauk./Elżbieta Mamos, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.

Jednak, według ekspertów z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, faktycznie liczba ta wynosi co najmniej 600 tys.

− I dlatego tak istotne jest powstawanie nowych miejsc pracy na terenach wiejskich, mówi profesor Andrzej Rosner z Instytutu Rozwoju Wsi i Rolnictwa Polskiej Akademii Nauk.

Jak podkreśla gość radiowej Jedynki, nie tylko brakuje miejsc pracy dla rolników, ale jest mało miejsc pracy lokalnie, dla ludności wiejskiej.

I dodaje, że sposobem na rozwiązanie problemu może być albo tworzenie miejsc pracy na miejscu, albo przenoszenie siły roboczej do miasta, tyle, że to drugie rozwiązanie daje szereg komplikacji.

− Powstaje wtedy dziura demograficzna, na wsi pozostają tylko ludzie starsi, mówi profesor.

Ważny rozwój terenów wiejskich
Dlatego rozwiązaniem może być poprawa infrastruktury, tworzenie zakładów pracy na wsi, rozwój sieci usług na wsiach.  

Usługi? Ale dla kogo?
 
Jak podkreśla, gość Agro Faktów, to wszystko należy robić – tyle, że nie jest to takie proste.

I daje przykład usług, na które popyt w układach lokalnych jest niewielki, że względu na niskie dochody ludności.

Produkcja na wsi, ale nie tylko - dla wsi

− Stąd trzeba myśleć o takich kierunkach rozwoju produkcji, aby wytwarzany produkt nie był konsumowany tylko na miejscu, mówi profesor Andrzej Rosner.

Podkreśla też potrzebę uwzględnienie w planach rozwojowych polskiej wsi zasady wielodochodowości, która umożliwia lepsze wykorzystanie lokalnego rynku pracy.

Dla 45 proc. osób pracujących w rolnictwie, praca w gospodarstwie, to główne zajęcie. Tylko 20 procent gospodarstw osiąga główne dochody z pracy najemnej, a zaledwie 3,2 proc. z pozarolniczej działalności gospodarczej.

Elżbieta Mamos, jk