Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Marek Grabski 09.03.2019

Prezes PiS: mamy wielkie zagrożenie - atak na rodzinę, atak w istocie na dzieci

- Stawiamy na rodzinę, ale musimy zwrócić uwagę, że mamy wielkie zagrożenie - atak na rodzinę i to atak przeprowadzony w sposób najgorszy z możliwych, bo jest to w istocie atak na dzieci - mówił na sobotniej konwencji PiS w Jasionce pod Rzeszowem prezes partii Jarosław Kaczyński.

W sobotę w Jasionce pod Rzeszowem odbyła się konwencja regionalna PiS z udziałem prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego i premiera Mateusza Morawieckiego. Podczas konwencji zaprezentowano europejską deklarację programową, pod którą pod koniec spotkania podpisali się wszyscy liderzy list partii w poszczególnych okręgach.

"Atak na rodzinę"

Prezes PiS podkreślił, jak ważna jest rodzina. - Ale jeśli stawiamy na rodzinę, to musimy zwrócić uwagę na to, że mamy tutaj także wielki kłopot, wielką trudność, wielkie zagrożenie. Tym zagrożeniem jest atak na rodzinę i to atak przeprowadzony w sposób najgorszy z możliwych, bo jest to w istocie atak na dzieci - powiedział Jarosław Kaczyński.

Prezes PiS mówił, że w niektórych miejscach w Polsce ma być zastosowana, a w niektórych miejscach już właściwie jest stosowana "pewna specyficzna socjotechnika". - Trudno to nazwać wychowaniem. To nie jest wychowanie, to jest właśnie socjotechnika mająca zmienić człowieka. Co jest w jej centrum? Otóż w jej centrum jest bardzo wczesna seksualizacja dzieci. To jest nie do uwierzenia. Ja sam, póki nie przeczytałem, nie mogłem w to uwierzyć, ale to ma się zacząć w okresie 0-4, czyli od urodzenia do czwartego roku życia - powiedział Kaczyński.

Polityk zwrócił uwagę, że przeciwnicy polityczni PiS "atakują naszą politykę społeczną i, co gorsza, atakują rodziny, atakują nawet dzieci". - Atakują naszą politykę społeczną, mówiąc, że to rozdawnictwo. Albo nie chcą zrozumieć, albo rzeczywiście nie rozumieją, jakie są dwa wielkie cele tej polityki - zaznaczył szef PiS. Podkreślił, że "naszym wielkim celem" jest przywrócenie godności Polaków.


pap_pis1200.jpg
PiS zaprezentowało Deklarację Europejską. "12 punktów, tak jak 12 gwiazd na fladze UE"

Kaczyński zwrócił jednocześnie uwagę, że ubóstwo, a w szczególności nędza, poniża, a w wielu wypadkach także odbiera godność. - To zjawisko zdołaliśmy ograniczyć i będziemy nadal ograniczali. To przywrócenie godności Polaków jest naszym wielkim celem. Nasi przeciwnicy tego celu nie rozumieją - podkreślił polityk.

"Inwestujemy w rodzinę"

Kaczyński dodał, że programy takie jak "500+", który ma być rozszerzony również na pierwsze dziecko, można potraktować jako inwestycję. Jak zauważył, te środki bardzo często idą na kształcenie dzieci czy poprawiają sytuację w rodzinach, a także "dają szansę na wiarę w przyszłość". - To jest naprawdę ogromna inwestycja w naszą przyszłość, ale także w naszą teraźniejszość, bo to działa już teraz - mówił lider PiS.

- Inwestujemy w rodzinę, bo rodzina jest podstawową komórką społeczną, która legła u fundamentów naszej cywilizacji, także polskiej cywilizacji, polskiej tradycji - dodał Kaczyński.

Prezes PiS zaznaczył, że "w Polsce małżeństwo i rodzina są afirmowane przez naszą kulturę, ale także przez nasze prawo, w tym art. 18 konstytucji". - Afirmacja to jest wsparcie, dążenie do tego, by jakaś instytucja czy jakieś zjawisko społeczne się rozszerzało, umacniało - wskazał.

- My tę afirmację, powtarzam, w imię zdrowego rozsądku i w imię konstytucji, która nie może być łamana, chcemy wspierać i będziemy wspierali. Mówimy "nie" atakowi na dzieci. Polscy rodzice mają prawo do wychowywania własnych dzieci, to jest podstawowa funkcja rodziny i musimy jej bronić. I nie damy się zastraszyć różnymi kampaniami, będziemy bronić polskiej rodziny także w tych wyborach - oświadczył Kaczyński.

- Jeśli nasi przeciwnicy wybory wygrają (...) to po pierwsze zabiorą to, co myśmy dali, począwszy od "500+", a skończywszy na wcześniejszych emeryturach. Zabiorą dlatego, że nawet gdyby nie chcieli zabrać, to nie potrafią rządzić (...) i przeprowadzą ten atak na rodzinę i dzieci, o którym tutaj mówiłem - przekonywał lider PiS.

mg