Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Marek Grabski 12.07.2019

Marek Sawicki: Schetyna, mówiąc o pójściu do wyborów z lewicą, zamyka drogę do dalszych rozmów z PSL

- Moim zdaniem lider PO Grzegorz Schetyna, mówiąc o pójściu do wyborów z konserwatystami i lewicą, zamyka drogę do dalszych rozmów z PSL. Widać wybrał drogę "PO i na lewo" - ocenił poseł PSL Marek Sawicki.

Grzegorz Schetyna przekonywał w piątek, że nie można dzisiaj powiedzieć ponad 5 mln ludzi, którzy oddali głos na Koalicje Europejską: rozejdźcie się, trzeba się podzielić. - To jest absurd. Oczywiste jest przecież, że lepiej budować od 38,5 proc. niż od zera. To truizm. Dlatego do wyborów idziemy jako Koalicja Obywatelska, prawdziwie obywatelska - mówił szef PO. Jak zaznaczył, to nie będzie koalicja tylko partii "ani zlepek politycznych interesów".


Schetyna 1200 PAP.jpg
Forum programowe KO. G. Schetyna: wiek emerytalny do 67. roku życia to był błąd

- W Koalicji Obywatelskiej znajdzie się miejsce dla konserwatystów i lewicy, dla wierzących i niewierzących, dla ludzi z miast i wsi, bo przepustką do Koalicji Obywatelskiej jest tylko przyzwoitość i zdrowy rozsądek - podkreślił Grzegorz Schetyna.

"Widać Schetyna wybrał drogę: PO i na lewo"

Marek Sawicki, pytany o słowa szefa Platformy, powiedział: "szanujemy poglądy przewodniczącego PO". - Wydaje mi się jednak, że Grzegorz Schetyna tymi słowami zamyka drogę do naszych dalszych rozmów, uważając, że odbudowywanie czy dalsze poszerzenie Koalicji Obywatelskiej jest możliwe. Otóż w mojej ocenie w tej formule nie jest możliwe, taką odpowiedź Grzegorz Schetyna dostaje konsekwentnie od miesiąca - dodał.

- Widać Schetyna wybrał drogę: "PO i na lewo". Oczywiście to porządkuje scenę polityczną, my będziemy budowali umiarkowane centrum - zapowiedział polityk PSL.

"Projekt nie odniósł sukcesu"

Marek Sawicki podkreślił, że PSL zdecydowało się budować koalicję wokół wartości konserwatywno-chrześcijańskich. - Jeśli PO chce się bardziej zbliżyć do progresywnych wartości lewicy, też nie widzimy do tego przeszkód - zaznaczył poseł PSL.

Jak dodał, zawiązany na wybory europejskie projekt Koalicji Obywatelskiej z udziałem PO, Nowoczesnej, SLD i PSL skończył się wraz z tamtymi wyborami i ludowcy nie deklarowali jego kontynuacji. Zaznaczył, że stało się tak dlatego, że "oś kampanii, wokół której była prowadzona, nie była taka, na jaką PSL się umawiało, a projekt nie odniósł sukcesu".

mg