Gość PR24 komentował zatrzymanie przez CBA byłego ministra transportu, Sławomira N. w związku z podejrzeniem korupcji, kierowania zorganizowaną grupą przestępczą i prania brudnych pieniędzy. To efekt międzynarodowego śledztwa prowadzonego przez wspólny zespół prokuratorów z Polski i Ukrainy a także funkcjonariuszy CBA oraz ukraińskiej służby antykorupcyjnej NABU.
"Z jakiegoś powodu na Ukrainie czuł się bezkarny". Dziennikarz śledczy o Sławomirze N.
Oprócz Sławomira N. funkcjonariusze CBA z Delegatury w Gdańsku zatrzymali jeszcze dwie osoby - byłego dowódcę JW 2305 "GROM" Dariusza Z. oraz gdańskiego biznesmena Jacka P. Wszyscy trzej są podejrzewani o korupcję oraz działanie w ramach zorganizowanej grupy przestępczej.
"Kompulsywna obrona"
Posłuchaj
07:44 _PR24_AAC 2020_07_20-11-49-43 (1).mp3 W. Wybranowski o zatrzymaniu Sławomira N. ("Temat dnia")
Wojciech Wybranowski odrzucił tezę polityków PO, iż zatrzymanie Sławomira N. jest polityczne. - To absurdalne, to groteska polityczna. Przecież nad śledztwem pracuje grupa prokuratorów nie tylko z Polski, ale i z Ukrainy - powiedział. Dodał, że PO weszła w kompulsywną obronę wszystkich, którzy "potknęli się" na swojej drodze politycznej kariery tej partii.
Odnosząc się do karier ludzi z kręgów PO w obszarze polityczno-gospodarczym na Ukrainie, powiedział, że w polityce jest tak, iż "ręka rękę myje".
- Zresztą Sławomir N. na Ukrainie miał od dawna sporo kłopotów i tamtejsze służby interesowały się nim. Jeżeli jednak zostanie on postawiony w stan oskarżenia, to osądzi go sąd polski - mówił Wybranowski.
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Ryszard Gromadzki
Gość: Wojciech Wybranowski (komentator społeczno-polityczny)
Data emisji: 20.07.2020
Godzina: 10.50