Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Radio kierowców
Piotr Błaszczyk 21.05.2021

Rowerzystów też obowiązują przepisy!

Coraz więcej osób przesiada się na rowery - to zdrowe, ekologiczne i modne rozwiązanie. Zachęca do tego także pogoda oraz coraz lepsza infrastruktura. Wśród rozrastającej się rowerowej rodziny zdarzają się jednak tacy, którzy z przestrzeganiem przepisów mają tyle wspólnego, co jaskiniowiec z protokołem TCP/IP używanym w sieci LAN. Jakie wykroczenia rowerzyści popełniają najczęściej?

W myśl kodeksu drogowego każdy rowerzysta jest kierującym pojazdem. Wydaje się jednak, że wielu z nich o tym zapomina - być może dlatego, że rower kojarzy im się głównie z rekreacją i aktywnym wypoczynkiem. Nietrzymanie się prawej strony drogi dla rowerów, brak sygnalizacji manewrów, korzystanie podczas jazdy z telefonu komórkowego - to tylko niektóre "grzeszki", jakie można zaobserwować na co dzień. A przecież na drodze dla rowerów też obowiązują przepisy ruchu drogowego!

Ci, którzy o tym zapominają, muszą liczyć się z przykrymi konsekwencjami. W taryfikatorze mandatów opisano kilkanaście wykroczeń, za które rowerzysta może zostać ukarany. Jeden z najczęściej nakładanych mandatów związany jest z przejeżdżaniem po przejściu dla pieszych – można za to dostać mandat w wysokości do 250 zł.

Choć nie mandat jest tu najważniejszy - zauważa komisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. To najczęstsza przyczyna wypadków, do których dochodzi na przejściach dla pieszych z winy rowerzystów. Jeśli obok zebry brak wyznaczonego przejazdu dla rowerzystów, należy z jednośladu zejść, przeprowadzić go na drugą stronę i dopiero kontynuować jazdę.

Posłuchaj
00:21 OPAS 1.mp3 Przejazd przez przejście dla pieszych (Na luzie/PRK)

-


Niektórzy rowerzyści korzystają podczas jazdy z telefonu komórkowego. W tej kwestii obowiązują ich takie same przepisy, jak kierowców samochodów – Prawo o ruchu drogowym jasno zabrania kierującemu pojazdem korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku. Za to przewinienie rowerzysta może spodziewać się mandatu w wysokości nawet 200 zł.

Posłuchaj
00:36 OPAS 2 (1).mp3 Jazda z telefonem (Na luzie/PRK)

Warto rozprawić się z mitem, w który część rowerzystów bezrefleksyjnie wierzy – wbrew opinii wielu, jazda na rowerze pod wpływem alkoholu jest zabroniona. Od kilku lat nie jest to już przestępstwo (za które można trafić do więzienia), a wykroczenie.

Za jazdę po spożyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu) grozi mandat w wysokości od 300 do 500 zł. Podczas prowadzenia jednośladu w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu) trzeba się liczyć z mandatem w wysokości 500 zł.

Posłuchaj
00:45 OPAS 3.mp3 Nietrzeźwy na dwóch kółkach (Na luzie/PRK)

To nie wszystko! Jeżeli rowerzysta, który kierując rowerem w stanie nietrzeźwości, stworzy zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego, musi liczyć się z grzywną w wysokości nawet 5 tysięcy złotych. Sąd w takim wypadku może też skazać na 30-dniowy areszt i orzec zakaz prowadzenia pojazdów niemechanicznych.

Policja przypomina, że wykroczeniem jest też jazda po jezdni lub chodniku, jeśli wzdłuż tej trasy wyznaczono specjalną drogę lub pas ruchu dla rowerów. Mandat jest niewielki (50 zł), ale przyjemniej wydać to na ciastko i kino.

Rowerzystów mogą zatrzymać do kontroli nie tylko policjanci, ale i funkcjonariusze straży miejskiej czy inspektorzy transportu drogowego. W takiej sytuacji użytkownicy jednośladów nie otrzymają jednak punktów karnych za popełnione wykroczenia.

Jedną rzecz trzeba zdecydowanie i mocno podkreślić - w przestrzeganiu przepisów nie chodzi o to, by uniknąć mandatu, a przede wszystkim o bezpieczeństwo nasze i innych uczestników ruchu drogowego!

P. Michalski

CZYTAJ TAKŻE: