Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Jarosław Krawędkowski 31.05.2017

Pierwsza praca: czego się boją absolwenci?

To fałszywy stereotyp, że młodzi ludzie po skończeniu szkoły są roszczeniowi i bardzo wymagający, jeśli chodzi o pierwszą pracę.
Posłuchaj
  • Z badań przeprowadzonych przez Polską Radę Biznesu wynika, że prawie połowa absolwentów ma psychologiczne bariery przed wejściem na rynek pracy. Dlaczego? O tym w Ekspressie Gospodarczym radiowej Jedynki./Aleksandra Tycner, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
Czytaj także

Z  badań przeprowadzonych przez Polską Radę Biznesu wynika, że prawie połowa absolwentów ma psychologiczne bariery przed wejściem na rynek pracy. − Zwyczajnie się go boi - mówi Marcin Fiedziukiewicz, ekspert rynku pracy.
I wyjaśnia, że jest to związane ze stresem albo z brakiem doświadczenia.

Studenci mają za mało praktycznej wiedzy

− Uczelnia bowiem nie uczy praktycznej wiedzy oraz nie daje rady jak odnaleźć się w tej pierwszej pracy, dopowiada gość Ekspressu Gospodarczego.

I podkreśla, że ponad 50 proc. pytanych absolwentów i studentów oczekiwałoby więcej praktycznej, a nie teoretycznej wiedzy.

− Ale z drugiej strony, uniwersytety to nie są szkoły zawodowe - zauważa socjolog, dr Małgorzata Durska, dyrektor Polskiej Rady Biznesu.

Dlaczego warto podejmować pracę już podczas nauki

Jak podkreśla, uczelnie powinny uczyć krytycznego myślenia, otwierać głowy, a ta część praktyczna powinna być może przewidywać podejmowanie pracy przez młodych ludzi już w czasie nauki.

− Pomogłoby im to zderzyć się z realiami, uświadomiło, że muszą wykazać się często pokorą, dawać sobie radę w relacjach z różnymi osobami, mówi gość Polskiego Radia.

Pomaga program „Kariera”
Prowadzony od 14 lat przez Polską Radę Biznesu program Kariera jest tego potwierdzeniem.

− To co wyróżnia ten program, to to, że podczas stażu nie parzy się kawy, ani nie przekłada papierów, ale występuje w nim np. „Dzień z prezesem”, mówi gość radiowej Jedynki.

Staże dają studentom potrzebne doświadczenie
− Staży nie wystarczy dla wszystkich - przyznaje Marcin Fiedziukiewicz -  ale jest ich coraz więcej .
Jak dodaje, Unia Europejska dofinansowuje staże. Dzięki temu młody człowiek uświadamia sobie, że przed nim praca, a nie przebywanie w gronie dobrych znajomych.

Młodym ludziom trudno się odnaleźć w pracy

Zdaniem Małgorzaty Durskiej, mimo że mamy rynek pracownika, dziś młodym ludziom jest się trudno na nim odnaleźć.

Jak ocenia, opinia o Millennialsach, że są roszczeniowi i wymagający, to bardziej oczekiwania.

− Młody człowiek, który słyszy w mediach wciąż o start-upach, kreatywności i karierach innych, gdy musi iść do zwykłej pracy, ma poczucie wielkiej porażki, podkreśla ekspertka.

−To fantastycznie, że są start-upy, ale 9 z nich na 10 upada, a ludzie kreatywni, którzy się realizują w wymarzonych zawodach, to zaledwie promil, a nie powszechna  praktyka - mówi dr Durska. Dodaje, że bolączką programów stażowych, nie  tylko zresztą w Polsce, jest fakt, że są one często  bezpłatne. Dla kogoś spoza miejscowości, w której taki staż jest organizowany, staje się on nieosiągalny.

Na dość oczywisty fakt, że za pracę należy się zapłata zwracają  uwagę już nie tylko związki zawodowe, ale także coraz więcej pracodawców. Dodajmy, że na płatny staż można jeszcze dziś do północy zgłosić się do Polskiej Rady Biznesu. Więcej informacji - na stronie Rady.

Aleksandra Michałek-Tycner, jk