Rosyjskie wybory prezydenckie wyłoniły zwycięzcę w I turze, choć głos wyborców był ograniczony przez wiele uchybień, to jednak można dostrzec zdecydowaną poprawę w stosunku do tego, co działo się podczas wyborów parlamentarnych całkiem niedawno - takie wnioski można znaleźć we wstępnym raporcie komisji obserwującej rosyjskie wybory przysłanej tam przez Organizację Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.
OBWE ma stać na straży na straży bezpieczeństwa na kontynencie, podstawowym jej zadaniem jest pokojowe rozwiązywanie konfliktów między państwami, które do niej należą, jak i trzymanie pieczy nad przestrzeganiem praw człowieka. - Ta funkcja jak najbardziej wynika z koncepcji bezpieczeństwa, która legła u podstaw organizacji. Kwestia uczciwych, wolnych, właściwie przeprowadzonych wyborów nabiera istotnego znaczenia - przekonuje Łukasz Kulesa, ekspert Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
Jak tłumaczy gość Ernesta Zozunia kontroli OBWE podlega cały proces wyborczy, a inspekcja zaczyna się na długo przed samym głosowaniem. - Raporty na pewno mają swoją wagę, mogą potwierdzić albo rozwiać pewne wrażenie lub informacje, które są uzyskiwane z innych źródeł. Na pewno szyld OBWE ma spore znaczenie. Funkcja raportów OBWE jest także taka, by skłonić państwa do polepszenia prawa albo praktyk wyborczych - podkreśla gość Trójki.
Audycji "EURANET - Europa od kuchni" można słuchać w każdy wtorek o godz. 17.20. Zapraszamy!