W środę w Warszawie na temat bezpieczeństwa na piłkarskich stadionach w Polsce z władzami Ekstraklasy SA i prezesami 16 klubów najwyższej klasy rozgrywkowej mają dyskutować m.in. premier Donald Tusk, minister sportu Adam Giersz i minister MSWiA Adam Rapacki.
Jednym z tematów podczas spotkania będzie postulat ministra Rapackiego, który oczekuje od klubów Ekstraklasy wywiązania się z obowiązku wdrożenia zintegrowanego systemu identyfikacji kibiców.
- Dotąd wprowadziło go tylko sześć klubów, to zdecydowanie za mało - zaznaczył wiceszef MSWiA Adam Rapacki.
Wiceszef MSWiA zapowiedział że w nowelizacji ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych zapisany zostanie dokładny termin wprowadzenia tego systemu.
-Jeżeli do tego terminu klub nie będzie funkcjonował w zintegrowanym systemie, to nie dostanie zgody na odbiór stadionu na mecze Ekstraklasy - powiedział Rapacki.
Wiceszef MSWiA zapewniał, że policja na pewno nie wróci na stadiony i nie będzie brała na siebie odpowiedzialności za zapewnienie bezpieczeństwa na tych obiektach.
- Na to nie zgodzą się podatnicy, my też się na to nie godzimy, żeby państwowa policja pilnowała porządku na prywatnych imprezach, bo nie jest od tego. Zakładamy ewentualność, że w incydentalnych sytuacjach możliwe będzie wprowadzenie policjantów po to, by monitorować i łagodzić emocje kibiców. To może być wsparcie, a nie przejęcie odpowiedzialności za bezpieczeństwo na samym stadionie - zaznaczał Rapacki.
Temat bezpieczeństwa na stadionach powrócił po wydarzeniach, do których doszło w ubiegły wtorek w Bydgoszczy, gdzie chuligani zdemolowali stadion Zawiszy. Szkody wyrządzone przez pseudokibiców sięgają kilkuset tysięcy złotych. Jak dotąd zatrzymano 21 osób.
ah