"Fakt" dotarł do informacji, z których wynika, że oprócz szkockiego Glasgow Rangers, francuskiego Evian oraz klubów z Izraela, piłkarza chce także gdańska Lechia.
Brożkowi zależy przede wszystkim na regularnej grze i strzelaniu goli, gdyż chce znaleźć się w składzie reprezentacji Polski na finały Euro 2012. W gdańskim zespole mógłby na to liczyć bez trudu.
Gazeta dodaje jednak, że Brożek ma pewne wątpliwości. Po pierwsze nie wiadomo, czy biało-zieloni sprostaliby jego wysokim oczekiwaniom finansowym, a po drugie piłkarz z pewnością się zastanawia, czy w Lechii dostanie wystarczającą liczbę dokładnych podań, by móc zamieniać je na bramki.
"Fakt"/mr