Żołnierze Wyklęci „Inka” i „Zagończyk” zginęli tego samego dnia 28 sierpnia 1946 r., rozstrzelani przez UB. Na ich pogrzeb trzeba było czekać 80 lat. O przyczynach tego, dlaczego dopiero w dwa lata po odnalezieniu szczątków i w rok po identyfikacji genetycznej odbędzie się ich pochówek - mówił gość Polskiego Radia 24.
– Kiedy we wrześniu 2014 znaleźliśmy szczątki „Inki” i „Zagończyka” nastąpił czas dla nas niezrozumiały, że czekaliśmy na ich identyfikację genetyczną. To problem, z którym jako Instytut musimy sobie poradzić – i to uczynimy. Nie może być sytuacji, że na identyfikację genetyczną szczątków ofiar komunizmu i zbrodni niemieckiej będziemy czekali wiele miesięcy – mówił prof. Krzysztof Szwagrzyk.
Wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej podkreślał, że proces poszukiwań, odnajdywania, identyfikacji i pochówków ofiar różnych totalitaryzmów powinien być kompetencją państwa polskiego.
– Nie może być sytuacji, że dwie-trzy osoby założą stowarzyszenie i będą poszukiwały szczątków ludzkich. To musi być pod kontrolą państwa – powiedział prof. Krzysztof Szwagrzyk.
Audycję prowadził Piotr Wąż.
Polskie Radio 24/dds
Data emisji: 25.08.2016
Godzina emisji: 08.35