Protestujący zdewastowali budynek PAST-y. Tam mieści się biuro Ordo Iuris
- Wydano opinię, według której kobiety mają być przedmiotem, a nie podmiotem. Dlatego trudno się dziwić, że na ulice wychodzą młodzi ludzie, których również to dotyczy. Aborcja była, jest i będzie, najwyżej będzie nielegalna w formie podziemia aborcyjnego - zaznaczyła Monika Falej.
- Na 10 tys. parafii były to incydenty, a nie jakieś masowe sytuacje. Ludzie przede wszystkim stali przed kościołami i skandowali - stwierdziła poseł.
Więcej w całej rozmowie.