Alaksander Łukaszenka poinformował, że wczoraj rozmawiał z Władimirem Putinem o wspólnej obronie granic państwa związkowego. Władze Białorusi ciągle przekonują, że agresorem jest Polska. Na platformie Telegram pojawiły się zdjęcia ukazujące ruch polskiej kolumny wojsk, a także informacje o ściąganiu na granicę systemów obrony przeciwlotniczej.
25:19 PR24_mp3 2021_11_17-20-34-28.mp3 Robert Pszczel i prof. Hubert Królikowski o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej ("Spojrzenie na Wschód"/Polskie Radio 24)
Zdaniem Roberta Pszczela, oskarżenia Białorusi wobec Polski są elementem polityki dezinformacyjnej reżimu.
- Należy odróżnić pewne zamierzenia Łukaszenki, który chciałby znacznie bardziej uwikłać Kreml w swoją eskapadę - ocenił.
Beata Szydło o kolejnej rozmowie Merkel i Łukaszenki: kanclerz Niemiec łamie wszelkie zasady UE
Problem polega na tym, że dezinformacja, która zahacza o sprawy wojskowe, zdaniem Pszczela, stanowi większe niebezpieczeństwo niż pogróżki polityczne.
Prof. Hubert Królikowski ma nadzieję, że to, co dzieje się na granicy polsko-białoruskiej to nie jest dywersja, która ma odwrócić uwagę od czegoś, co ma wydarzyć się za chwilę na Ukrainie czy Bałkanach.
- Ja bym tak całkowicie nie rozdzielał Łukaszenki i Putina. Zwróćmy uwagę na to, że tak naprawdę Białoruś i Rosja są dość mocno ze sobą zintegrowane w różnych obszarach - stwierdził.
Czytaj także:
Jak zaznaczył, jest ostrożny w ocenie działań Łukaszenki, jako całkowicie samodzielnych. Wyraził nadzieję, że reżim białoruski nie posunie się dalej, niż do wzniecania niepokoju na granicy.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Spojrzenie na Wschód"
Prowadzący: Maria Przełomiec
Gość: Robert Pszczel (były szef biura informacyjnego NATO w Moskwie), prof. Hubert Królikowski (analityk ds. wojskowości, UJ)
Data emisji: 17.11.2021
Godzina: 20:33
bf