Piotr Legutko jest autorem książki "Jedyne takie muzeum. Odzyskana pamięć o Powstaniu Warszawskim". Opowiada ona o Muzeum Powstania Warszawskiego. Jednostka została otwarta w 2004 roku.
"Fenomen społeczny"
Gość PR24 próbował odpowiedzieć na pytanie dlaczego muzeum nie powstało wcześniej. Jego zdaniem dopiero wtedy, była odpowiednia "atmosfera". Wskazał, że to było "po aferze Rywina", która była "w jakimś sensie końcem postkomunizmu w Polsce".
- To jest czas niezwykły, zwłaszcza z dzisiejszej perspektywy, perspektywy ogromnej polaryzacji czasu posmoleńskiego, w jakiej żyjemy - ocenił Piotr Legutko.
- Trudno sobie to wyobrazić, ale to muzeum było budowane w atmosferze nie tylko całkowitej akceptacji, ale tej drużynie, która tworzyła jednostkę kibicowali wszyscy. Wszystkie środowiska - dodał. Zdaniem dyrektora TVP Historia był to zatem "pewien fenomen społeczny".
"Historia jest wciąż żywa"
Piotr Legutko odpowiedział też na pytanie czy właściwą drogą jest opowiadanie historii poprzez emocje. - Sam temat Powstania Warszawskiego wciąż budzi ogromne emocje. Tego się nie oddzielić - zaznaczył.
Podkreślił jednak, że "zdania są podzielone". Niektórzy wskazują, że należy patrząc na historię "chłodnym okiem". - Jest to niemożliwe - przekonywał jednak dyrektor TVP Historia.
- Historia to nie jest coś zamkniętego. Coś, co mieści się w muzeach, gablocie. Historia jest wciąż żywa. To, co się wtedy wydarzyło w niesamowity sposób oddziaływuje na nas dzisiaj i na kolejne pokolenia. Więc te emocje są nieuniknione - podkreślił Piotr Legutko na antenie PR24.
Więcej w zapisie całej audycji
Gospodarzem audycji była Agnieszka Kamińska.
Data emisji: 26.07.2019
Godzina emisji: 22.06
PR24/msze