Szacunkowo w 700-tysięcznym Irkucku, stolicy wschodniej Syberii, co drugi mieszkaniec ma związki z Polską bądź zna osobę związaną z naszym krajem.
Jednak język polski na ulicach Irkucka najczęściej słyszy się latem, kiedy do miasta przyjeżdża wielu turystów. Potomkowie Polaków mówią najczęściej po rosyjsku, my rozmawialiśmy z tymi nielicznymi, którzy pielęgnują pamięć o dawnej ojczyźnie. Wielu młodych deklaruje, że chciałoby przyjechać do Polski na studia.
- Mam plany, by latem pojechać do Polski i wrócić, a potem zobaczymy, być może będę robić w Polsce magisterium - mówi Maria Łoszanina, studentka polonistyki na Uniwersytecie Irkuckim.
Konsul Generalny w Irkucku Krzysztof Świderek przyznaje natomiast, że potencjalnym wyjazdem do Polski interesuje się nie tylko młodzież. - Większość to osoby w wieku 40, 50 i 60 lat oraz młodsze pokolenie. W niektórych przypadkach o wyjazd dzieci i wnuków zabiegają starsi ludzie, którym nie udało się przeprowadzić do Polski - tłumaczy.
Podczas przygotowywania materiału zajrzeliśmy na lekcję polskiego. Czego uczą się najmłodsi? O tym w nagraniu audycji.
***
Tytuł audycji: W samo południe
Przygotowali: Edyta Poźniak i Piotr Pogorzelski
Data emisji: 2.05.2017
Godzina emisji: 12.09
mg/pg