Według sondażu Kantar Millward Brown dla "Faktów" TVN partia Roberta Biedronia może liczyć na 14 proc. poparcie. Wiosna znalazła się na trzecim miejscu w sondażu za koalicją Prawa i Sprawiedliwości, Porozumienia i Solidarnej Polski (29 proc.), oraz za Koalicją Obywatelską (20 proc.).
Poseł odniósł się do wypowiedzi polityków partii „Wiosna” Roberta Biedronia, którzy nie deklarowali wejścia w koalicję z Platformą Obywatelską. – Żeby pan Biedroń mógł zostać premierem trzeba wygrać wybory parlamentarne i odsunąć Prawo i Sprawiedliwość. Nie powinno się zaczynać polityki od atakowania swoich potencjalnych koalicjantów. Natomiast ostatnie miesiące to frontalny atak, irracjonalny z punktu widzenia strategicznego. To jest myślenie neofitów politycznych, którzy w wielu przypadkach nie rozumieją wszystkich procesów kierujących polityką. Rozumiem Biedronia i wiele razy mówiłem, że jest miejsce na nowy twór po lewej stronie, ale niech to wszystko się stanie po wygranych wyborach – zaznaczył gość audycji.
Piotr Misiło podkreślał konieczność zbudowania koalicji wyborczej. - Najgorszą rzeczą jak może się zdarzyć, to pójście Biedronia do wyborów osobno i sytuacja, gdy zabraknie nam kilu procent czy mandatów by rządzić. Powinniśmy zbudować wielki front demokratyczny, pisałem o tym wielokrotnie. Tylko zjednoczona opozycja może nam dać gwarancję zwycięstwa, matematyka jest nieubłagana – stwierdził.
Rozmawiał Krzysztof Świątek.
Więcej w zapisie rozmowy.
PR24/ka
____________________
Data emisji: 07.02.2019
Godzina emisji: 17:15