Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Bartłomiej Bitner 08.04.2019

Jan Dziedziczak o strajku nauczycieli: to hucpa, która ma polityczny charakter

- W polityczną grę, jaką jest strajk, zostały włączone dzieci i ich dobro. Nie idźmy tą drogą. Uczniów zostawmy w spokoju, a my, dorośli, siądźmy i rozmawiajmy – powiedział na antenie Polskiego Radia 24 Jan Dziedziczak, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Wideo
  • 2019-04-08_dziedziczak.mp4
Posłuchaj
  • 08.04.2019 Jan Dziedziczak (PiS): strajk nauczycieli to awantura międzypartyjna jako wsparcie totalnej opozycji

W części szkół i przedszkoli w poniedziałek rozpoczął się bezterminowy strajk. Organizatorami protestu są Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych, których przedstawiciele po ostatnich rozmowach z rządem, a te odbyły się w niedzielę wieczorem, nie zgodziły się na jego propozycję. Porozumienie ze stroną rządową zawarła tylko oświatowa "Solidarność".

Wicepremier Beata Szydło w poniedziałkowe południe podczas konferencji podkreśliła, że po raz kolejny rząd zaprasza ZNP i FZZ do prowadzenia rozmów.

- Nie jestem zadowolony z sytuacji, jaką mamy w oświacie. To, że w imię różnych dyskusji gra się dobrem młodzieży, w ogóle mi się nie podoba – stwierdził Jan Dziedziczak. - W polityczną grę, jaką jest strajk, zostały włączone dzieci i ich dobro. Nie idźmy tą drogą. Uczniów zostawmy w spokoju, a my, dorośli, siądźmy i rozmawiajmy – podkreślił.

Parlamentarzysta stwierdził, że Związek nauczycielstwa Polskiego jest instytucją polityczną. – Cała ta hucpa, którą teraz wszyscy przeżywamy, ma charakter polityczny. ZNP było członkiem SLD, a zastępca przewodniczącego ZNP to były poseł SLD. Nie miejmy złudzeń: to awantura międzypartyjna jako wsparcie totalnej opozycji – zauważył poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Jan Dziedziczak przypomniał, że obecny rząd ma na uwadze dobro pracowników oświaty. – Dbamy o nauczycieli. Pierwszy rząd PiS wprowadził status funkcjonariusza publicznego dla nauczyciela po to, by miał większy autorytet, by nie zdarzały się sytuacje, że uczeń nauczycielowi zakłada kosz na śmieci na głowę. Poza tym w latach 2013-2015, za czasów rządu PO-PSL, podwyżki dla nauczycieli wyniosły 0 proc. Wtedy strajków nie było, a Sławomir Broniarz [prezes ZNP - przyp. red.] nie interweniował. Zaczęły się rządy dobrej zmiany i mamy propozycje podwyżek, a one są odrzucane – powiedział parlamentarzysta.

Więcej w nagraniu.

Rozmawiał Adrian Klarenbach.

Polskie Radio 24/bb/PAP

----------------------------

Data emisji: 08.04.2019

Godzina emisji: 16.14