Tematem audycji "Rozmowa PR 24" były dalsze plany PSL po wyborach prezydenckich. - Dziś nie trzeba walczyć, a współpracować. Czas walki zakończył się wraz z wyborami. Trzeba włączać się w rozwiązywanie ważnych spraw i to jest celem Władysława Kosiniaka-Kamysza i Koalicji Polskiej. Przez ostatnie 5 lat pokazaliśmy, że potrafimy przy dobrych projektach głosować razem ze Zjednoczoną Prawicą. Nie byliśmy i nie zamierzamy być totalną opozycją - zaznaczył Marek Sawicki.
Poseł PSL: nie jesteśmy zainteresowani koalicją z PiS i żadnymi "stołkami"
13:53 _PR24_AAC 2020_07_20-17-35-13.mp3 Marek Sawicki o współpracy PSL ze Zjednoczoną Prawicą (Rozmowa PR24)
- Widzimy jasno, że Zjednoczona Prawica ma wystarczającą większość w Parlamencie i stawia na samodzielne rządzenie. Rządy w czasach kryzysu będą prawdziwym sprawdzianem dla władzy. mamy dobre podstawy gospodarcze po ostatnich 30 latach. Jeśli tylko rząd nie będzie przeszkadzać przedsiębiorcom, przeprowadzą oni kraj przez kryzys wzorowo - dodał.
Poseł PSL odniósł się również do zatrzymania Sławomira N. - Każdy, kto ma problemy z oświadczeniami majątkowymi może być potencjalnie podejrzany o korupcję. Szkoda, że ciągle mamy polityków, którzy boją ujawnić się swoje majątki. Nigdy nie wybierałbym się na Ukrainę robić biznesy i interesy. Otwiera tam się firmę, następnie przychodzi mafia i żąda podziału zysków - podsumował.
Więcej w nagraniu.