Już 8 dni trwają rosyjskie działania zbrojne na Ukrainie. W czwartek (03.03) generał Wałerij Załużny, naczelny dowódca ukraińskich sił zbrojnych, poinformował na Facebooku, że rosyjskie dowództwo wojskowe przeprowadziło mobilizację na okupowanych terenach Donbasu; ludzie, którzy trafili do wojska, zostaną użyci jako "mięso armatnie" do ataku na Kijów i Odessę.
Do wydarzeń za wschodnią granicą Polski odniósł się polityk PiS. - Najważniejszą sprawą jest kwestia bezpieczeństwa Polski i Polaków, ale również - w tym kontekście, jak najszybszego zakończenia zbrodniczej agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. Tutaj Polska jest liderem i adwokatem Ukrainy - podkreślił.
Poseł Krajewski wskazał, że od momentu zaatakowania przez Rosję niepodległej Ukrainy "jest zdecydowanie więcej solidarności między politykami, ale też między Polakami".
Polska zwiększy wydatki na zbrojenia
Szef MON Mariusz Błaszczak złoży szereg poprawek do rządowego projektu ustawy o obronie ojczyzny. Najistotniejsze z nich to zwiększenie wydatków na obronność do 3 proc. PKB w 2023 r. oraz szybsze wejście w życie ustawy - po 30 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
Założenie rządowego projektu skomentował Jarosław Krajewski, wg którego ustawa ta ma ogromne znaczenie w obecnej sytuacji geopolitycznej.
- W poprzedniej kadencji parlamentu politycy Lewicy sygnalizowali, że nie ma co więcej przeznaczać środków na obronność w czasach pokoju. Dziś widać, że się mylili - wskazał.
Zmiana narracji
Gość audycji podkreślił, że cieszy się z tego, że w końcu Europa zmienia swoje postrzeganie Federacji Rosyjskiej. Jak dodał, to zasługa polskich działań dyplomatycznych.
- Specjalne podziękowania dla prezydenta Dudy i premiera Morawieckiego za to, że dzisiaj Europa jak i inne państwa na świecie podzielają nasz punkt widzenia, który konsekwentnie przedstawialiśmy przez ostatnie 6 lat - przypomniał.
>>> ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<
Czytaj także:
Nad ranem 24 lutego na Ukrainę wkroczyła rosyjska armia, która zaatakowała Kijów, Charków i szereg innych dużych miast kraju. Ostrzały dotyczyły nie tylko wschodu Ukrainy, ucierpiał także leżący w zachodniej Ukrainie Lwów. Rosjanie wkroczyli na Ukrainę z trzech stron - od wschodu, m.in. z separatystycznych tzw. republik ludowych, od południa - z Krymu - oraz od północy - z Białorusi. Na Ukrainie wprowadzono stan wojenny i ogłoszono powszechną mobilizację.
Więcej w zapisie audycji.
* * *
Audycja: Rozmowa PR 24
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Gość: Jarosław Krajewski (PiS)
Data emisji: 03.03.2022
Godzina emisji: 17.35
kmp