Umowa będzie realizowana od przyszłego roku. LNG ma być odbierany w gazoporcie w Świnoujściu, a wysyłany z terminali gazu skroplonego u wybrzeży Luizjany i Teksasu.
- Podobno gaz skroplony z USA ma być tańszy o 20-30 procent niż kontrakt jamalski, a także konkurencyjny do ofert na giełdzie europejskiej. Dlatego będzie docierał na rynek Polski, a nie będzie reeksportowany do Azji czy Francji, tak jak gaz z dwóch poprzednich umów z Amerykanami - komentował na naszej antenie Wojciech Jakóbik, zwracając uwagę na to, że kontrakt został podpisany aż na 24 lata. - Długi okres był prawdopodobnie elementem, który skłonił Amerykanów do udzielenia rabatu. Umowa daje USA klienta na długie lata - wyjaśniał ekspert.
Wojciech Jakóbik zaznaczył również, że umowa jest ważnym krokiem w kontekście dywersyfikacji rynku gazowego w Polsce. - Mając terminal LNG, mając połączenie za sąsiadami na lądzie, a także w przyszłości mając Baltic Pipe, nie będziemy musieli martwić się przerwami dostaw z Rosji. "Straszak gazowy" na Polskę już teraz słabo działa - podkreślał gość PR24.
W uroczystości podpisania kontraktu, w siedzibie PGNiG, brali udział prezydent Polski Andrzej Duda, amerykański minister energii Rick Perry, przedstawiciele naszego rządu oraz dyplomacji amerykańskiej.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Michał Walczyk.
Polskie Radio 24/zz
--------------------------
Data emisji: 8.11.18
Godzina emisji: 7.38