Marszałek Senatu Stanisław Karczewski powiedział, że lipcowa konwencja Zjednoczonej Prawicy będzie "burzą mózgów", poświęconą odnowieniu programu ugrupowania. Podobnie na temat trzydniowego spotkania wypowiadał się Jacek Sasin. Konwencja będzie się odbywać od 5 do 7 lipca w Katowicach.
Henryk Domański (PAN), uważa, że jest to potwierdzenie tego, że kampania została zainicjowana i "rolę inicjatora odgrywa PiS", który "dyktuje reguły gry". - Opozycja, w jakiej postaci by nie wystąpiła, będzie naśladować. Tak jak to robi do tej pory - ocenił.
- Istnieje taka potrzeba, może ze strony społeczeństwa, na pewno tak sytuację definiuje PiS, żeby nie znużyć wyborców i swoich zwolenników powtarzaniem pewnych propozycji, co do których wszyscy wiedzą, jakie one są (...), żeby zaoferować nową formę kształtowania programu wyborczego w postaci konwencji - zauważył Henryk Domański.
Gość PR24 wskazał, że w organizacji konwencji partii rządzącej "chodzi o zasygnalizowanie, że trzyma rękę na pulsie".
Więcej w całej audycji.
Rozmawiał Ryszard Gromadzki.
Polskie Radio 24/msze, PAP, IAR
-------------------
Data emisji: 18.06.2019
Godzina emisji: 11.09