- Niektórzy straszą, że nie wiadomo co się będzie działo z polską gospodarką, ale cztery lata temu było dużo gorzej, a jednak te scenariusze się nie sprawdziły. Wówczas wiele z poglądów opozycji było podzielanych przez ekspertów międzynarodowych i agencje ratingowe. W tej chwili perspektywy są pozytywne i możemy spodziewać się jeszcze lepszych rezultatów - podkreślił minister.
Sprawne państwo
- Państwo nie może pozwalać na to, aby okradały je mafie czy grupy przestępcze. W ciągu czterech lat udało nam się to znacząco ograniczyć i mówię to z perspektywy ministra finansów. Mamy dzisiaj inne państwo. Nie jesteśmy bezbłędni, ale w stosunku do 2018 r. ilość kontroli robionych przez aparat celno-skarbowy spadła o połowę, a jednocześnie efektywność kontroli znacząco wzrosła. Państwo powinno być wyrozumiałe dla małych podmiotów, a także bezwzględne dla tych, którzy je okradają - zwrócił uwagę.
Jerzy Kwieciński: płaca minimalna nie wyhamuje wzrostu gospodarczego
Jerzy Kwieciński skomentował także lepsze wyniki finansowe polskich firm na przykładzie trzech marek. - Wyraźnie widać, że komuś zależało na tym, aby pozycja ekonomiczna LOT-u malała. Zmieniliśmy otoczenie dla funkcjonowania takich firm jak Orlen i Lotos, a ich wyniki finansowe błyskawicznie poszły w górę. To pokazuje, że państwo nie może być biernym obserwatorem tego, co się dzieje na rynku. Uważamy, że państwo musi być aktywne. Podwyższyliśmy bardzo mocno jakość zarządzania państwem - stwierdził.
Efekty ciężkiej pracy
- To nie przypadek, że Polska gospodarka rozwija się osiem razy szybciej niż niemiecka. To bierze się stąd, że dobrze zarządzamy państwem. Zmniejszamy obciążenia dla przedsiębiorców, bo nas na to w tej chwili stać. Najważniejszym celem w polityce gospodarczej jest to, aby w kieszeniach Polaków pozostawało jak najwięcej pieniędzy. Nikt nie wierzył w program 500+. Mówiono, że "nie ma i nie będzie" na to pieniędzy, a tymczasem pieniądze na to się znalazły, ale także na leki czy emerytury. Stajemy się wzorem nie tylko dla regionu, ale nawet dla świata - zaznaczył minister.
Państwa Trójmorza chcą nadrobić dystans do UE. Potrzebne wielkie inwestycje
- Obecnie mamy najwyższe zadowolenie Polaków ze swojej sytuacji materialnej i ekonomicznej. To, że Polacy nas popierają to nie jest przypadek, ale efekt naszej ciężkiej, czteroletniej pracy - dodał.
***
Rozmawiał Adrian Klarenbach.
Polskie Radio 24/pkr
-------------------
Data emisji: 07.10.2019
Godzina emisji: 21:35