We wtorek na antenie TVN24 odbyła się debata przedwyborcza. Przedstawiciele KO, PSL i SLD zaapelowali podczas niej o głos na nich, także po to, by odsunąć PiS od władzy; przedstawiciel PiS - by wyborcy zastanowili się, czy dziś żyje im się lepiej niż dotąd. Polityk Konfederacji zapewniał, że tylko oni są formacją antysystemową.
Prof. Ryba był zdania, że ostatnia debata nie była rozstrzygająca. - Popieram w 100 proc. twierdzenie, że największe znaczenie dla tych wyborów może mieć kampania Koalicji Obywatelskiej. W istocie jest ona propisowska i autodestrukcyjna - podkreślił politolog.
Pasmo wpadek
Wśród czynników działających na niekorzyść KO wymienił m. in. wystąpienia Lecha Wałęsy, taśmy Neumanna, wypowiedzi Jerzego Stuhra, występy Klaudii Jachiry, a szczególnie brak programu wyborczego i niepamiętanie własnych tez programowych przez Grzegorza Schetynę.
- Jest tyle różnych rzeczy, które "grały" po stronie Platformy na rzecz zwycięstwa prawicy, że pewnie kiedyś będzie taki podręcznik modelowy o tym jak zepsuć swoją własną kampanię - stwierdził prof. Ryba.
>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] PiS zaprezentował najnowszy spot wyborczy. Przypomina wpadki polityków opozycji
Gość Polskiego Radia 24 przyznał, że inaczej wyglądały kampanie za czasów Donalda Tuska. - Przykrywał on swoją sprawnością, wspartą monopolem medialnym, całą "kuchnię" i bezideowość PO - przyznał politolog.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
Polskie Radio 24/st
* * *
Audycja: "Temat Dnia / Gość PR24"
Prowadzący: Michał Rachoń
Gość: prof. Mieczysław Ryba, politolog
Data emisji: 09.10.2019
Godzina emisji: 09.34