Gość Polskiego Radia 24 komentował wypowiedzi Donalda Tuska. Były szef Platformy Obywatelskiej mówił, że "wiele na to wskazuje, że to jest ten moment, (...) że to jest ten czas, kiedy potrzeba takiej zmiany, i pokoleniowej, i - powiedziałbym też - energetycznej". - Czy nie będzie lepiej dla Platformy i szerzej, dla całego środowiska opozycji, żeby nowi ludzi wzięli sprawy w swoje ręce - nie wykluczam, że tak jest - mówił w sobotę Donald Tusk.
Dominik Mazur: PO poszukuje tożsamości. Jest to związane z nowymi władzami
"Wejście smoka" Donalda Tuska
W ocenie gościa Polskiego Radia, słowa te należy odczytywać jako wyraz ambicji bycia rozgrywającym na polskiej scenie politycznej. - Donald Tusk zrobił takie "wejście smoka" - mówił.
- Pamiętajmy, że to on miał być kandydatem PO na prezydenta. Gdyby się nie wycofał, to nie byłoby prawyborów. Małgorzata Kidawa-Błońska mówiła, że gdyby Donald Tusk zdecydował się kandydować, to ona by się podporządkowała - zauważył gość Polskiego Radia 24.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Czarnecki o Tusku: będzie się starał ingerować w polskie sprawy
- Uważam, że to może się zakończyć tym, że nie przyniesie uspokojenia sytuacji na opozycji i skupienia się na kampanii prezydenckiej, tylko jeszcze większe zamieszanie i walki wewnętrzne. Może być tak, że potencjalni kandydaci na szefa PO zaczną zabiegać o jego poparcie. To może przynieść skutki odwrotne do zamierzonych. Platforma Obywatelska, zamiast wyjść umocniona i robić kampanię prezydencką, znowu zajmie się sobą - ocenił.
W rozmowie także komentarz do najnowszego sondażu poparcia dla partii politycznych, oraz do prawyborów w PO. Zachęcamy do wysłuchania rozmowy.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Krzysztof Grzybowski
Gość: Andrzej Anusz (politolog z Instytutu Piłsudskiego)
Data emisji: 15.12.19
Godzina emisji: 15.06
mbl