Liczba zakażeń koronawirusem w Polsce przekroczyła już liczbę ponad 100 osób. Na konferencji prasowej minister Łukasz Szumowski stwierdził, że "w najbliższym tygodniu na pewno będzie rosła, będzie rosła w podobnym tempie, jak to się działo w innych krajach Europy". Dodał, że w najbliższym tygodniu zakażonych może być ponad 1 tys.
Polacy wysoko oceniają działania prezydenta i rządu ws. koronawirusa
- Informacja jest niewątpliwie przerażająca. Jednak zachorowań nie musi być tak wiele. Prognoza, że może być ich ok. 800, jest najbardziej pesymistyczną pod słońcem - oceniła prof. Anna Boroń-Kaczmarska.
Uwaga na sąsiadów
Minister zdrowia dodał również, w ciągu najbliższych 7-10 dni, dzięki podjętym działaniom, liczba zachorowań powinna spaść. Warunkiem jest ograniczenie transmisji poziomej, czyli przenoszenia wirusa między mieszkańcami tego samego regionu, może być to np. osiedle, blok, czy rodzina.
- Inaczej określa się ją jako transmisja lokalna. Trzeba na nią bardzo uważać, gdyż dochodzi do zakażenia między osobami, które nigdzie nie wyjeżdżały, ale przejęły wirusa na przykład od sąsiada. Apele mówiące o stosowaniu środków dezynfekujących w klatkach schodowych czy windach mają pełne uzasadnienie – podkreśliła prof. Boroń-Kaczmarska.
Jak się chronić i do kogo się zgłosić? Wszystko, co musisz wiedzieć o koronawirusie
Kwarantanna i higiena
Zaznaczyła, że całkowita kwarantanna, czyli stałe pozostanie w domu, będzie najlepszym sposobem na uchronienie się przed transmisją poziomą.
- Jeżeli konieczne jest wyjście, to powinno być celowane, czyli do określonego miejsca, następnie bezpośredni powrót do domu i natychmiastowa dezynfekcja rąk. Im mniej ludzi na ulicach, tym lepsza pora na wyjścia. Podstawowym kryterium jest unikanie skupisk ludzkich - wskazała rozmówczyni Polskiego Radia 24.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Michał Walczyk
Gość: Prof. dr hab. n. med. Anna Boroń-Kaczmarska, specjalistka chorób zakaźnych
Data emisji: 16.03.2020
Godzina emisji: 11.45
Polskie Radio 24/db