W Niemczech 57 tysięcy osób zaraziło się koronawirusem, 455 nie żyje. - Szef Instytutu Roberta Kocha, który dziś miał swoją konferencję powiedział, że śmiertelność wynosi 0,8 procenta. Jest ona stosunkowo niska - podkreśliła Olga Doleśniak-Harczuk.
- Szef instytutu zaapelował do szpitali, które nie zgłosiły wolnych łóżek na oddziałach intensywnej terapii, aby je zgłaszały. Niemcy najwyraźniej przygotowują się na scenariusz zwiększenia liczby osób zarażonych - dodała rozmówczyni PR24.
W Niemczech nieznaczny spadek zachorowań na COVID-19. Wzrosła jednak liczba zgonów
>>> [CZYTAJ TAKŻE]: Obowiązkowe maski, większe kontrole, surowe kary. Niemcy zaostrzają ograniczenia
Jak poinformowała, Instytut Roberta Kocha opracował dane dotyczące 41 tysięcy zakażonych pacjentów. Na tej podstawie wyliczono na przykład średnią wieku osób z koronawirusem w Niemczech. Wynosi ona 47 lat.
- 52 procent zarażonych to mężczyźni, a 48 procent – kobiety. Najwięcej ofiar śmiertelnych koronawirusa stanowią osoby starsze – między 70. a 79. rokiem życia. Takich osób zmarło 130. Są też młodsze przypadki, na przykład 27-letnia kobieta. W grupie młodszej, poniżej 60. roku życia, liczba zgonów wynosi 31. Przeważają tu mężczyźni - zaznaczyła Olga Doleśniak-Harczuk.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: Temat dnia/Gość PR24
Prowadzący: Antoni Opaliński
Gość: Olga Doleśniak-Harczuk.
Data emisji: 31.03.2020
Godzina emisji: 13.35
PR24/bartos