"Czas skraca się bardziej Rafałowi Trzaskowskiemu". Dr Andrzej Anusz o kampanii prezydenckiej

Tematem audycji była kampania prezydencka. - Kandydaci idą łeb w łeb, a końcówka będzie bardzo emocjonująca i będzie przypominała emocje o charakterze sportowym. Mamy jeszcze 6-7 proc. osób, które mogą przesądzić o wyniku wyborów, wobec czego kandydaci będą walczyli do końca. Czas skraca się bardziej Rafałowi Trzaskowskiemu niż Andrzejowi Dudzie i będzie musiał podjąć szybsze i coraz bardziej zdecydowane decyzje. To będzie przyspieszenie do samego finiszu. - ocenił dr Andrzej Anusz.

Prof. Andrzej Gil: kampania wyborcza weszła w fazę prania brudów

- Ze strony prezydenta Andrzeja Dudy strategia wynika z wygranej w I turze wyborów. To drugi wynik osiągnięty w wyborach prezydenckich w Polsce po 1990 r. Andrzej Duda zdobył ponad 8 mln głosów. Frekwencja wyborów również tylko raz była wyższa. W przypadku Rafała Trzaskowskiego przekroczył on 30 proc. i trzeba powiedzieć, że jeszcze żaden kandydat nie wygrał w II turze poniżej 33 proc. W II turze w 2005 r. Lech Kaczyński wygrał z Donaldem Tuskiem - przypomniał.

Gość Polskiego Radia 24 zwrócił uwagę, iż "między kandydatami jest 13 proc. różnicy i Rafał Trzaskowski wciąż musi gonić prezydenta Andrzeja Dudę. I tura pokazała dużą grupę zdeklarowanych zwolenników prezydenta. Rafał Trzaskowski ma możliwość poszerzenia swego elektoratu i pozyskania dużej części wyborców Szymona Hołowni i Roberta Biedronia, a także pewną grupę wyborców Kosiniaka-Kamysza i mniejszą grupę wyborców Krzysztofa Bosaka. Prezydent ma mniejszą grupę do pozyskania, ale musi pozyskać dużo mniej głosów". 

Czytaj także:

• Łukasz Jankowski: w optyce Rafała Trzaskowskiego wszystko jest winą PiS
  
• Prof. Jacek Reginia-Zacharski: w tej kampanii brakuje interakcji między kandydatami
• Prof. Chwedoruk: jeśli nic nie zakłóci mobilizacji wyborców, to Andrzej Duda wygra

- Naturalną grupą jego wyborców są wyborcy Krzysztofa Bosaka. Pytanie na ile uda się kandydatom zmobilizować nowych wyborców. Przyrost zupełnie nowych wyborców jest jednak moim zdaniem bardzo mało prawdopodobny. Część wyborców w ogóle nie zagłosuje w II turze. Moim zdaniem frekwencja będzie zbliżona do tej z I tury, a to lepsza wiadomość dla urzędującego prezydenta. Wtedy jego szanse na zwycięstwo są większe - stwierdził politolog. 

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"

Prowadzący: Mateusz Drozda

Gość: dr Andrzej Anusz (Instytut Piłsudskiego)

Data emisji: 03.07.2020

Godzina emisji: 20.33

pkr