Rozmowa dotyczyła wyborów prezydenckich, w których zwyciężył urzędujący prezydent Andrzej Duda. - Odnotowałem, że pan prezydent może otworzyć nową, autonomiczną drogę odnośnie swojego środowiska. To jednak prezes Jarosław Kaczyński jest politykiem wiodącym. W zależności od wyznaczonego kierunku okaże się, czy będzie miejsce na większą autonomię prezydenta Andrzeja Dudy - ocenił prof. Sławomir Sowiński.
"Części elektoratu Konfederacji bliżej do Trzaskowskiego". Publicyści o przepływach wyborców w II turze
Zdaniem politologa "jeśli PiS zdecyduje się na nieco inny sposób rozgrywania swego programu, szerszą współpracę z samorządami czy też zmieni się narracja mediów publicznych, wtedy może pojawić się dodatkowa przestrzeń dla prezydenta".
11:31 _PR24_AAC 2020_07_13-11-35-13.mp3 Prof. Sławomir Sowiński o wyniku wyborów prezydenckich (Temat Dnia/Gość PR24)
- Trudno wyobrazić mi sobie, by środowisko prezydenta pozwoliło mu podjąć grę z jakąś inną opcją polityczną. Droga prezydenta wydaje się bardziej utrudniona bez wsparcia PiS. Czuje się on związany z pamięcią i misją śp. Lecha Kaczyńskiego i trudno, by poszedł na ostry konflikt z PiS - podkreślił.
- Wsparcie PiS okazało się dla pana prezydenta kluczowe. Wygrał on dlatego, że stoją za nim aspiracje Polaków mieszkających poza wielkimi miastami. Na finiszu jego sztabowcy potrafili wzbudzić w elektoracie pewne emocje i to ostatecznie dało ten sukces. Widziałem także wsparcie premiera Morawieckiego; na sukces złożyły się różne czynniki - podsumował.
Więcej w nagraniu.