Sanitariuszka w Powstaniu Warszawskim opowiadała w PR24, że w pierwszych dniach panowała euforia. - Byliśmy szczęśliwi. Czekaliśmy na to z wielką nadzieją. Byliśmy tak umęczeni i zmordowani okresem okupacji, że naprawdę mieliśmy dość Niemców - mówiła.
Stanisław Jankowski ps. Agaton – wrócił odbudować Warszawę
Jak podkreśliła, w pewnym momencie powstańcy warszawscy liczyli, że Rosjanie przyjdą im z pomocą. Okazało się jednak, jak zaznaczyła, iż nie mają na co liczyć.
"Nie da się zapomnieć"
- Okres Powstania był tak pełen przeżyć, różnego rodzaju, że trudno o tym jest zapomnieć. To jest tak żywe, jakby działo się wczoraj - opowiadała Janina Jankowska.
Jak dodała, ludzie mówiący, że Powstanie Warszawskie nie powinno mieć miejsca, zupełnie nie wiedzą, co się wtedy działo i co przeżywano. - Mój ojciec dwukrotnie był zabierany przez Niemców, byłam świadkiem zastrzelenia małego chłopca - przypomniała.
24:19 PR24_MPLS 2020_08_02-11-33-16.mp3 J. Jankowska o Powstaniu Warszawskim ("Gość PR24")
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Błażej Prośniewski
Gość: Janina Jankowska ps. Jasia (sanitariuszka w Powstaniu Warszawskim)
Data emisji: 02.08.2020
Godzina: 11.33