Tematem rozmowy było Zgromadzenie Narodowe, na którym na II kadencję został zaprzysiężony prezydent Andrzej Duda. - Ciekawe jest to zjawisko, że awangarda Lewicy czy przedstawiciele tęczowego elektoratu pozwalają, by szeregowi aktywiści szturmowali pomniki i byli potem aresztowani. Młodzi mają się poświęcać, a starzy wyłożą rękę do całowania. To czysta hipokryzja - ocenił Jakub Maciejewski.
"Prezydent nigdy nie kwestionował praw mniejszości". Bielan o wykorzystywaniu kwestii LGBT przez opozycję
- Zaprzysiężenie to pradawny zwyczaj i błaznowanie symbolami jest tutaj niegodne. To także naplucie w twarz prawdziwym aktywistom LGBT, bo okazuje się, że wystarczy maseczka i kolorowa sukieneczka. Awangarda tęczowej rewolucji to gra na osobach homoseksualnych - podkreślił.
Zdaniem publicysty "w USA obecnie wystarczy być czarnym, by napaść na sklep w imię George'a Floyda. U nas osoby homoseksualne mogą sobie bezcześcić figurę Chrystusa. Niech spróbują z meczetem czy synagogą i wtedy zobaczymy reakcję. Celem nie jest tu ochrona osób homoseksualnych. Za cynizmem stoi tylko i wyłącznie chęć władzy".
21:37 PR24_MPLS 2020_08_07-13-07-07.mp3 Jakub Maciejewski o bojkotowaniu przez Lewicę zaprzysiężenia prezydenta (Temat Dnia/Gość PR24)
W audycji również szerzej o Platformie Obywatelskiej.
Więcej w nagraniu.