Rozmowa dotyczyła sytuacji politycznej na Białorusi. - W wielkich manifestacjach, które zdziwiły cały świat, można było zobaczyć charakter Białorusinów. Protesty są nie tylko miastach, ale również na wsiach. Niestety pokojowe protesty nie mogą się długo otrzymać. Łukaszenka ma siłę i trudno oczekiwać, że odda klucze do gabinetu. Jest to jednak ogromny krok naprzód - podkreślił Alaksander Milinkiewicz.
22:08 PR24_MPLS 2020_08_22-17-05-46.mp3 Alaksandr Milinkiewicz w rozmowie na temat sytuacji politycznej na Białorusi (Temat Dnia/Gość PR24)
"Łukaszenka wcale się nie poddał". Jastrzębowski o niepokojach na Białorusi
- W Grodnie sytuacja dla Łukaszenki jest najtrudniejsza. Tam jest najwyższa świadomość w kraju. Dziś został wymieniony gubernator grodzieński, bo Łukaszenka jest bardzo zaniepokojony sytuacją w tym mieście i opowiada propagandowe rzeczy, w które nikt nie wierzy - dodał.
- Mamy inny problem - protesty powstające w sieciach internetowych nie mają liderów. W każdym proteście musi być lider albo grupa liderów. Cieszy nas to, że protestują także robotnicy i głoszą przy tym hasła demokratyczne. Jeśli o mnie chodzi, robię tyle co mogę. Jestem aktywny, ale opozycja nie była zjednoczona od 13 lat i straciła pewne zaufanie. Teraz rodzi się nowe pokolenie i trzeba im pomagać - stwierdził opozycjonista.
Więcej w nagraniu.