Zdaniem gościa Polskiego Radia 24, jeżeli Donald Trump wygra wybory, to Niemcy najpewniej zdecydują się na zamrożenie lub zrezygnują z budowy Nord Streamu 2. - Próba otrucia Aleksieja Nawalnego będzie wygodnym pretekstem do tej decyzji. W istocie chodzi jednak o coś innego. Niemcy stoją przed wyborem geostrategicznym. Ryzykować konflikt z USA i kontynuować inwestycję, czy zrezygnować i pozostać w układzie transatlantyckim. Kluczowe wydają się wybory w USA. Jeżeli Joe Biden je wygra, to można przypuszczać, że zmieni się stanowisko USA wobec Rosji, stanie się mniej asertywne. Stąd dwugłos - powiedział prof. Jacek Reginia-Zacharski.
Angela Merkel potwierdza wolę rządu Niemiec, by Nord Stream 2 został ukończony
Politolog przypomniał, że Nord Stream 2 z perspektywy konsumpcji Niemiec ma umiarkowany sens. - Chodzi o źródło zaopatrzenia w gaz, pomysł na stanie się ogólnoeuropejskim hubem dystrybucji błękitnego paliwa. Do wyboru jest też skroplony gaz z USA. Te dwie koncepcje spierają się w Niemczech. Przed 2014 rokiem koncepcja ogólnoeuropejskiego hubu nie podlegała dyskusji, bo USA "lekko" podchodziły do tego zagadnienia. Niemcy mogli spokojnie grać na dwóch fortepianach na jednym koncercie. Jednak w ciągu ostatnich lat USA podjęły bardzo mocne działania wymierzone w Nord Stream 2. Niemcy muszą wybierać - tłumaczył ekspert ds. międzynarodowych.
26:26 PR24_MPLS 2020_09_04-09-33-12.mp3 Prof. Reginia-Zacharski o Nord Streamie 2 (Temat dnia/Gość PR24)
Prof. Jacek Reginia-Zacharski podkreślił również, że ewentualne decyzje będą zapadać w roku 2021. - Wyczekiwanie przez pół roku, przy tak wielkiej inwestycji i planie geostrategicznym, nie jest odległą perspektywą - podsumował politolog.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Michał Rachoń
Gość: prof. Jacek Reginia-Zacharski, politolog z Uniwersytetu Łódzkiego
Data emisji: 04.09.2020
Godzina emisji: 09.33
Polskie Radio 24