Demonstracje Strajku Kobiet po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji są coraz mniej liczne. Z czasem zmienił się ich charakter i stały się coraz bardziej agresywne.
- Kompromis aborcyjny miał poparcie ogromnej większości społeczeństwa. Został zerwany i w związku z tym potencjał manifestacyjny został uwolniony - ocenił prof. Antoni Kamiński. Przypomniał, że kompromis polegał na tym, by "pewną sferę decyzji pozostawić sumieniu".
Gasnące poparcie
Siemoniak uznał Lempart za "wybitną liderkę". Poseł PiS: wysuwa ją na przewodniczącą PO
Socjolog podkreślił, że początkowo w protestach brały udział osoby o umiarkowanych poglądach, "wierzące i zaangażowane w sprawy Kościoła". - Rej w tych demonstracjach zaczęły wodzić elementy ekstremalne - grupa kobiet i mężczyzn, która była przeciwko kompromisowi w imię liberalizacji dostępu do aborcji - zauważył.
20:15 PR24_MPLS 2020_12_01-13-08-29.mp3 Prof. Antoni Kamiński o gasnącym poparciu demonstracji Strajku Kobiet (Temat dnia/Gość PR24)
Dodał, że ich obecność zniechęciła wielu protestujących do dalszego udziału w demonstracjach. - Znacząca część społeczeństwa jest przeciwko aborcji na życzenie - podkreślił.
Czytaj także:
Prof. Antoni Kamiński odniósł się również do zdarzenia, w którym jeden z policjantów rozpylił z bliskiej odległości gaz pieprzowy w kierunku poseł KO Barbary Nowackiej.
Więcej w nagraniu rozmowy.
***
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Ryszard Gromadzki
Gość: prof. Antoni Kamiński (PAN)
Data emisji: 01.12.2020
Godzina emisji: 13.09
Polskie Radio 24/PAP/st