Badania potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 9954 osób, 282 chorych zmarło - podało Ministerstwo Zdrowia. Wyzdrowiało dotąd 1 503 353 zakażonych. Od początku epidemii wykryto ponad 1,8 mln przypadków i zanotowano blisko 46 tys. zgonów.
Müller: gdybyśmy w ogóle znieśli obostrzenia, to moglibyśmy mieć 60 tys. zachorowań dziennie
- Na razie mamy taką sytuację, że liczba hospitalizowanych przekroczyła 18 tysięcy, a przecież jeszcze nawet dwa tygodnie temu ta liczba była poniżej 15 tysięcy. Dodatkowo mamy też wzrost liczby osób, które wymagają intensywnej terapii, przekracza 1800. Mieliśmy już liczbę niemalże zmierzającą w kierunku tysiąca. Te wskaźniki są w dalszym ciągu dosyć poważne. Jest lekka tendencja wzrostowa. Ta dynamika nie jest taka jak w listopadzie - wskazał prof. Jarosław Fedorowski.
Gość audycji odniósł się także do sytuacji epidemicznej w Czechach. - W tym kraju mamy w tej chwili do czynienia ze wzrostem hospitalizowanych. Aczkolwiek ta dynamika wzrostu jest dosyć podobna do sytuacji w Polsce. Natomiast przeraża ona pod kątem liczb bezwzględnych, bo Czechy to kraj mniejszy, ale patrząc na populację, to tam wskaźnik liczby hospitalizowanych przekroczył ponad 650 na milion, a w Polsce nie przekroczył 400 - dodał.
10:21 PR24_mp3 2021_03_09-17-47-36.mp3 Prof. Jarosław Fedorowski o sytuacji epidemicznej w Polsce ("Temat dnia/Gość PR24")
- Najbardziej niepokojąca, jeśli chodzi o naszego sąsiada, jest liczba zgonów na milion. Tutaj Czechy przekroczyły 2 tysiące, a to jest naprawdę jeden z największych wyników na świecie, a w Europie w tej chwili niestety najwyższy - podkreślił prof. Fedorowski.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR 24"
Prowadził: Aleksander Ziemiańczyk
Gość: prof. Jarosław Fedorowski (Prezes Polskiej Federacji Szpitali)
Data emisji: 09.03.2021
Godz. emisji: 17.48
kmp