Gość PR24 mówił o tym, w jakim stopniu zmiany w partiach politycznych mają swoje odbicie w emocjach społeczeństwa. Jak powiedział, badania pokazują, iż wszystko zależy od naszego statusu i wykształcenia, rzadziej od miejsca zamieszkania.
- Generalnie jest tak, że bardziej negatywny stosunek do powrotu do krajowej polityki Donalda Tuska mają ludzie uplasowani na dole hierarchii społecznej, ponieważ to oni zyskali najwięcej w czasie rządów Zjednoczonej Prawicy - zauważył socjolog.
"Tusk jest silny słabością swojej konkurencji". Dr Bartosz Rydliński o sytuacji w PO
"Jest zapotrzebowanie na nowe"
Dodał, że to z kolei znajduje wyraz i pokrycie w wielu badaniach i opiniach. - Widać jednak zapotrzebowanie społeczne na coś nowego, co jakiś czas wraca tego typu potrzeba, stąd np. wysokie notowania Polski 2050 Szymona Hołowni. To naturalne w demokracji - mówił prof. Henryk Domański.
Zauważył, że system dychotomiczny jest do zaakceptowania, jest on bardziej stabilny. - Trzeba jednak zapytać Polaków, czy wolą mieć władcę, którego odpowiednikiem w demokracji jest partia polityczna, czy też pluralizm. Doświadczenie PO-PSL pokazywało, iż do wszystkiego można się przyzwyczaić - podkreślił gość PR24.
14:11 _PR24_AAC 2021_07_06-13-06-22.mp3 Prof. H. Domański o obecnej sytuacji politycznej ("Gość PR24")
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Antoni Opaliński
Gość: prof. Henryk Domański (socjolog, PAN)
Data emisji: 06.07.2021
Godzina: 13:06