Witold Bańka był sprinterem. W 2007 roku wraz z drużyną zdobył dwa medale w sztafecie (4 x 400m): brązowy na Mistrzostwach Świata w Osace i złoty na Letniej Uniwersjadzie w Bangkoku. Rok później świetnie rozwijająca się sportowa kariera załamała się.
- Na ostatnim zgrupowaniu przed sezonem olimpijskim mój trener Jan Dera doznał wylewu. Ostatnie dwa miesiące przed Olimpiadą trenowałem sam, przeforsowałem się i doznałem kontuzji, która uniemożliwiła mi wyjazd na Igrzyska Olimpijskie. We wrześniu trener, którego traktowałem jak drugiego ojca, zmarł - wspomina Witold Bańka. Opowiada też, że później nie odniósł już większych sukcesów poza złotem na Letniej Uniwersjadzie w Belgradzie w 2009 roku.
Po zakończeniu kariery sportowej Bańka prowadził działalność gospodarczą, a w 2015 roku znalazł się w składzie rządu. - Przejście do świata polityki, na najwyższe szczeble zarządzania, to była duża zmiana. Przez pierwsze dni czułem się jak sportowiec, który wchodzi w bloki startowe. Było podekscytowanie, emocje, adrenalina, trema - mówi minister.
Dlaczego Witold Bańka nie studiował na AWF? Jak poznał swoją żonę? Jaką firmę prowadził? I czy jest mentalnym konserwatystą? O tym w audycji.
***
Tytuł audycji: Nieznani znani
Prowadzi: Małgorzata Raczyńska-Weinsberg
Gość: Witold Bańka (minister sportu i turystyki)
Data emisji: 13.08.2017
Godzina emisji: 15.10
mg