Każda rodzina, która zdecydowała się wyjechać na Syberię, miała otrzymać ziemię na własność, zwrot 1/3 kosztów podróży, ziarno do zasiewu i pieniądze - ok. 30-60 rubli na początek. Tak wyglądała rosyjska wersja zasiedlania "dzikiego wschodu".
Reformę rolną przygotował carski minister Piotr Stołypin, a sprawna propaganda zachęcała chłopów do wyjazdu, obiecując krainę mlekiem i miodem płynącą. Osadnicy nie wiedzieli, jaki klimat panuje na Syberii. Nie mieli też pojęcia, że zanim będą mogli uprawiać ziemię, będą musieli ją wykarczować.
Jak przetrwali pierwszą zimę? Czy dbali o zachowanie języka polskiego i obyczajów? Jaką rolę pełni tamtejszy Kościół katolicki i w jaki sposób przetrwał czasy komunizmu? O tym w nagraniu.
Za tydzień wyemitujemy ostatni odcinek "Alfabetu syberyjskiego" pt. "Z jak zesłańcy".
***
Tytuł audycji: Alfabet syberyjski
Przygotowali: Edyta Poźniak i Andrzej Sowa
Czyta: Henryk Szrubarz
Goście: Władysław Pietrzyk, Janina Niedbała, Jan Janaszek, Ludmiła Wieżentas, Antoni Niedbała (mieszkańcy Wierszyny)
Data emisji: 1.02.2018
Godzina emisji: 15.40
Materiał został wyemitowany w paśmie "Ekspres Jedynki".
mg/kd