- Obok śledztwa prokuratorskiego, podobnie jak to miało przy aferze Rywina powinna się pojawić komisja śledcza z przewodniczącym pochodzącym z innej od PiS partii. Pozwoliłoby to opozycji dochodzić swoich praw, a rząd pokazałby w ten sposób, że zależy mu na rzetelnym i odpowiedzialnym wyjaśnieniu tej sprawy - uważa Nikodem Kacprzak. Członek młodzieżówki PO zwrócił też uwagę na fakt przeniesienia śledztwa w tej sprawie do katowickiej prokuratury, która - według niego - "jest lojalna wobec ministra sprawiedliwości".
Nathan Organ stwierdził, że "rozmowa między Markiem Chrzanowskim, a Leszkiem Czarneckim była naganna i nie powinna mieć miejsca". - Dlatego cieszę się, że prezes KNF bardzo szybko podał się do dymisji - dodał. Gość programu zauważył również, że "komisja śledcza powinna być tworzona, gdy odpowiednio nie reagują organy państwa, tak jak to miało miejsce w przypadku afery Amber Gold". - Prokuratura wtedy dostała sygnały od KNF, po to, aby miesiąc później umorzyć jakiekolwiek postępowanie w tej sprawie. W tym przypadku dwa dni zajęło wszczęcie działań organom państwa. Premierowi bardzo zależy, żeby wyjaśnić tę kwestię. Dajmy czas prokuraturze na wyjaśnienie tej sprawy - apelował działacz Forum Młodych PiS.
- Marek Chrzanowski niekoniecznie zrozumiał, że źle postąpił, bo w momencie jego rezygnacji ze stanowiska poszedł do mediów komunikaty mówiące, że cała afera jest spiskiem jakiegoś układu, a nie jego winą - zaznaczył gość programu z młodzieżówki Nowoczesnej. Maciej Skrzynecki stwierdził, że oprócz propozycji korupcyjnej znacznie ważniejszym wątkiem jest tzw. "plan Sokala". - Przewodniczący Bankowego Funduszu Gwarancyjnego i członek Komisji Nadzoru Finansowego chciał tego, żeby Getin Bank znalazł się na krawędzi upadku i mógł zostać przejęty za "złotówkę". Dążenie do upadku prywatnej firmy, po to aby mogła ona zostać przejęta przez państwo jest niedopuszczalne - dodał.
Jakub Drożdż przypomniał, że "każdy urzędnik państwowy powinien traktować swoją pracę, jak służbę". - W przypadku KNF to zawiodło. Trzeba wymyślić sposób na to, jak weryfikować takie osoby i uniemożliwić im dostawanie się do tak ważnych instytucji publicznych. Dobrze, że w tym przypadku tak szybko zareagował premier i prokuratura podjęła zdecydowane kroki - mówił członek "Młodej Prawicy".
Więcej w zapisie audycji.
Rozmawiał Jan Białostocki.
PR24/PAP/jp
____________________
Data emisji: 18.11.2018
Godzina emisji: 10:06