Wiktor Świetlik podkreśla, że Andrzej Wajda szybko zaczął tworzyć bardzo ważne obrazy z perspektywy polskiej kinematografii. Publicysta uważa, że w reżyserze "mieści się wiele okresów, bardzo wielu ludzi o różnej świadomości i różnych narracjach".
Na potwierdzenie tej tezy, publicysta przytacza wczesne filmy Andrzeja Wajdy: "Kanał" i "Popiół i diament" oraz jeden z ostatnich obrazów - "Katyń". - Aż nie chce się wierzyć, że nakręciła je jedna i ta sama osoba, zarówno jeśli chodzi o daty powstania tych filmów, jak i rodzaj narracji czy generalnej świadomości - mówi publicysta tygodnika "wSieci".
Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki","Komentatorzy", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
Marcin Celiński twierdzi, że Andrzej Wajda łamał nasze utarte przekonania co do artystów. Publicysta zauważa, że są artyści, którzy tworzą kulturę wysoką i są niszowi, a Andrzej Wajda tworzył dzieła o niebywałym wpływie na rzeczywistość, filmy które kształtowały całe pokolenia np.: "Człowiek z marmuru", "Kanał", czy "Wesele".
- Ta pozycja wieszcza powodowała, że mieliśmy wobec niego coraz większe wymagania, a on, wszystkim nam na złość, te wymagania spełniał kolejnymi filmami – mówi publicysta z "Liberté!". Uważa on, że w każdym Polaku jest coś z Wajdy, bo "on chorował na polskość i tę polskość analizował, tłumaczył, wykładał i spierał się z nią".
Zapraszamy do wysłuchania nagrania audycji. Goście rozmawiali także o proteście w oświacie i debacie kandydatów na prezydenta USA.
***
Tytuł audycji: Komentatorzy
Prowadzi: Krystian Hanke
Goście: Wiktor Świetlik ("wSieci"), Marcin Celiński ("Liberté!")
Data emisji: 10.10.2016
Godzina emisji: 8.36
iz/mk