Zdaniem Wojciecha Szackiego ("Polityka") problemem Tuska jest sam Tusk. - Donald Tusk w tej kadencji notuje głównie porażki. W odbiorze publicznym spadł z drugiego miejsca, w rankingu zaufania do polityków, na dziesiąte. Jest za Jarosławem Kaczyńskim. Te zmiany w rządzie maja pokazać, że Tuskowi się chce i, że ma jakąś nową energię i nowe pomysły - mówi gość "Komentatorów" w radiowej Trójce.
Odnosząc się do możliwych zmian w rządzie, Szacki ocenia, że "Bartosz Arłukowicz raczej nie polegnie". - Ministerstwo Zdrowia nie jest to resort, który by przyciągał wielu ludzi, bo tam się raczej karierę kończy niż robi. Do Ministerstwa Zdrowia chyba wielka kolejka chętnych się nie ustawiła, a z kolei Bartosz Arłukowicz jest przez premiera lubiany - ocenia Szacki.
Zdaniem gościa "Komentatorów", Stanisław Kalemba oraz Janusz Piechociński słabo się w tym rządzie sprawdzają, ale z powodów politycznych są bezpieczni.
Bogusław Chrabota ("Rzeczpospolita") ma odmienne zdanie odnośnie przyszłości w rządzie Bartosza Arłukowicza. - Arłukowicz jest przez wyborców nielubiany. Całe środowisko lekarskie, ludzie związani z NFZ, a nawet pacjenci, nie odnajdują w tym panu takich wartości, jakie zakładano, że wniesie - mówi Chrabota.
- Mnie bardzo jest żal minister Kudryckiej. To jest wysoko notowana pani minister w większości rankingów. Bardzo jasna postać tego rządu. Żałuję, że zadeklarowała odejście - mówi gość audycji "Komentatorzy".
Bogusław Chrabota ubolewa, że nawet przy okazji rekonstrukcji rządu, premier nie jest w stanie zachować się tak, jakby naczelny "Rzeczpospolitej" tego oczekiwał. - Nie jest potrzebne expose w Sejmie, fanfary czy oklaski, tylko bardzo rzetelna, konkretna informacja i konsekwencja działania - mówi Chrabota.
Rozmawiał Krystian Hanke
Czytaj też<<<Rekonstrukcja rządu Tuska: zniknie ministerstwo sportu?>>>
kh